Witam. Posiadam E39 540i, automat, polift, 10/2000, używany głównie po mieście, krótkie odcinki, silnik dogrzany, jazda dynamiczna, benzyna, spalanie około 23/100, jazda na bucie - wir w baku i ni huhu nie uwierzę jak ktoś pisze, że po mieście to mu 15 łyka haha : a w trasie to oscyluje około dychy, i że sam nie może w to uwierzyć hahahah :D No... i to w automacie : Takie dane dotyczą raczej E46 320i manual haha :D Trasa przy dynamicznej jeździe (min. 140, wyprzedzania itd.) to 15 lekko : Ponad 200 wir w zbiorniku : No bo po co kupować takie auto, no żeby jeździć 90-100? : Pozapychasz katalizatory i tyle z tego będzie : Trzeba liczyć się ze spalaniem, 8 garów, masa auta i automat robią swoje. Pozdrawiam głąbów, co to ciągle na gazie jeżdżą, nawet na zimnym, krótkie odcinki i płaczą, że olejożłopy te Beemki hahahahha : Instalacja gazowa jest, używana w trasie. Lany Motul 5/40, naganiane 400.000 km, zużycie oleju na benie zerowe, na gazie w trasie przy dynamicznej jeździe coś łyknie, normalka. Nie zamykać licznika na gazie, komputer wariuje, potwierdzone z zaprzyjaźnionego warsztatu Beemek, E65 745i 2001, E39 540i 2002, E38 740Li 1998 - choinki na desce, kasowanie błędów, tryby awaryjne... Po co to. Lepiej użytkować z głową. Poza tym same plusy, komfort bajka, elastyczność, bezawaryjność, wyciszenie, pozycja za kierownicą. Wsiadasz, i po chwili czujesz się jak u siebie : No i nie chcesz nic innego oprócz Bawarki : Polecam : No i nie kumam tego kalkulatora spalania... Średnie min, średnie max, minimalne trasa (przy ilu ku*wa, przy 90?) zamiast minimalne, średnie i maksymalne z podziałem na miasto i trasa, jakiś przekombinowany wymysł. "... jest to średnie minimalne..." masło maślane, No to ku*wa średnie czy minimalne :D No i te opisy poszczególnych spalań, ku*wa, Panie Zacharze, tego nie idzie załapać : Przez to błędne dane : Dlatego głąby myślą, że kupią Passata 2.0 TDI w automacie i będą spalać piątkę po mieście : A potem lamenty... Jaki chu*owy samochód, paliwożerny, awaryjny... Hahahaa