Jak na taką moc, masę, automat nie można narzekać. Dźwięk V8 jest tu wart każdej złotówki. Dodatkowo jeżeli nie musisz być zawsze pierwszy spod świateł to spalanie też nie jest tragedią. W stolicy wygląda to tak. Jazda nocą, główne arterie, zielona fala to można celować w okolice 14l ale to bez sensu. Godziny szczyty, przejazd z Arkadii na Górny Mokotów (9km w 70 min) - 20,8l. Nie bawiłem się w deptanie od świateł do świateł bo nie do tego została stworzona ta wersja. Dynamiczna jazda po mieście to okolice tak czy siak 17-18l. Jazda w trasie to zupełnie inna bajka. Zmulanie do 90-100km/h na słynnej DK 2 na wschód od Warszawy, bez korków po drodze można celować w okolicy 9l ale męczy się i człowiek i samochód. Bardzo długie przełożenia i spory zapas mocy spokojnie pozwalają śmigać (na autobahnach i S-kach) w okolicach 170-180 do tych 12-13l co uważam za spoko wynik. Jak na taką wygodę i masę myślałem, że będzie palić więcej więc jak dla mnie jest więcej niż ok.