Witam, ponownie dodam swoje spostrzeżenia po dwóch latach użytkowania auta. Zaczynając od spalania unormowało się w granicy 8,5L i tak jest od prawie roku, na trasie 1700KM było 8L (na kompie i w faktycznym rozrachunku)auto ma bardzo mały przebieg, zaledwie 145tys stąd to niskie spalanie- według mnie. Podstawa to wykorzystanie momentu obrotowego do płynnej jazdy. To auto trzeba czasem ostro przegonić (jak się zamula to pali więcej). Poza tym jedyna naprawa to wymiana czujnika położenia wału 250zł oraz części exploatacyjne, które są w cenach przyzwoitych (oryginały troszkę droższe ale jakościowo biją na łeb podróby). Tak więc jak kupować, to z jak najmniejszym przebiegiem, nie skatowanego, to jeździ aż miło!! pozdrawiam