Uważam, że na tempomacie pali znacznie, znacznie mniej, niż w przypadku swobodnej jazdy. Moja Besia ma juz 11 tys. przejechane i podczas jazdy na trasie przy odcinku 150 km gdzie 1/3 pokonałem przy 140 a reszte około 90 (gierkówka Łódź-Częstochowa) przy zastosowaniu wszystkich możliwych zasad eko, (komputer przyznał mi 5 gwiazdek za przewidywanie i za przyśpieszenie-dla tych co wiedzą o co chodziXDDDD) udało mi się na koniec zejść do 8,8) a przy 59l baku "teoretycznie" przejechałbym 900 km, co jest super wynikiem. Po mieście to 11+ XD pozdrawiam
Ps tam kilka razy ze świateł tryb sport, żeby takie Mesie C i inne nie podobające mi się "pojazdy" szybko zniknęły z mojego lustereczka