Właściwie jeżdżę na gazie, ale komputer podaje średnie spalanie benzyny, więc do tego się odniosę. Odnosząc się do lpg, trzeba doliczyć do wartości pb 2l. Spalanie na poziomie 9l, można uzyskać jadać trasą około 100km/h bez ciągłych przyspieszeń. Jazda prędkością autostradową (150) to już 11l benzyny co w żadnym wypadku nie jest straszne. Straszne za to są jazdy, na krótkich odcinkach, ponieważ przekraczać może ono spokojnie 15l pb. Jeżdżąc na mrozie na odcinkach 10km, jeździmy prawie całą zimę na niedogrzanym silniku. Warto skorzystać z testu nr 7 (pion jest już przy 75st), żeby sprawdzić kiedy płyn osiąga 95st. Polecam nie katować samochodu ekodrivingiem w mieście, ponieważ o jego niedogrzaniu poinformuje nas duża ilość masełka pod korkiem i zapchana wspomnianym masełkiem odma. U mnie masełko pojawia się jak temperatura spada poniżej 2-3st poniżej zera. Rozgrzanie silnika do temperatury roboczej przy -5 niemożliwe, jeśli mam 10min do pracy.