Bardzo dziwią mnie bajki zarówno o spalaniu 20litrów 20 jak i 9 litrów gazu. Bmw ma to do siebie, ze musi spalić. Napęd na tył to raz, łańcuch rozrządu dwa. Bmw pali mi 130% tego co pokazuje komputer, tzn jeżeli benzyny pokazuje 10l, to gazu 13. Instalacja na wypasie, stag, kme gold, wtryski hana. Idealnie ustawiona, przełącza sie po około 2-3km w zimie przy mrozach, mnożnik ustawiałem osobiście, tak, zeby była idealnie skalibrowana. Miałem wcześniej galanta 2.5 v6 w sedanie i manualu, śmiało mogę powiedzieć, ze do setki pomimo, ze przyspieszenie niby słabsze, to na jedynce galant wygrywa bez problemu, skrzynia także lepiej zmienia biegi. Spalanie jak dla mojego portfela przepaść, bo misiek palił 9 w trasie, 10 na mieście, powyżej 11 nie udało mi sie w życiu wyjść. Co najlepsze, czy jechało sie w trasie 100 czy 160, miało małe znaczenie dla spalania - w Bmw różnica byłaby kolosalna :)