Autkiem poruszam się na długich trasach dlatego moja opinia odnosi się do minimalnego spalania na długiej trasie. Od 2 lat jeżdżę trasą Brzeg-Opole-Praszka-Wieluń-Szczerców-Łask-Łódź i spalanie rzeczywiste pokrywa się z tym co pokazuje komputer czyli 7,5 litra. Prędkość od 70 przy zakorkowanych odcinkach do 110, a i 160 obwodnicą Pabianic. Jak na tak duży silnik spalanie malutkie, zakładanie gazu nie ma sensu w moim przypadku. No chyba że ktoś jeździ typowo po polsku - gaz,hamulec,gaz,hamulec... Zaznaczam że jeżdżę tylko ja i moja walizka :) Oprócz tego bolid stoi na kapciach 225/18/R40 więc na węższych może by i spalił mniej.