W zatłoczonym mieście pali jak smok - jak każde auto. Przy spokojnym ruchu są to okolice 9-10l. W trasie zależnie od nogi. Krajówki i drogi wojewódzkie przy delikatnym obchodzeniu się z gazem, ale bez trybu kapelusznika da sie zrobić ok. 6l/100km. Na trasie przy prędkościach ok. 140km/h wychodzi 8l, przy 110-120km/h pali około litr mniej. Z jazdy mieszanej miasto/trasa w proporcji 70/30 od dłuższego czasu mam spalanie na poziomie 8-8,5l/100km, więc nie ma tragedii :)