BMW 325ci SMG.
Najniższe spalanie jakie udało mi się osiągnąć to 9l jadąc nie więcej niż 80km/h rozpędzając się jak ciota, na odcinku 60km bez zatrzymywania się. Każdorazowe wciśnięcie gazu i spalanie rośnie. Podczas normalnego użytkowania ze zrównoważoną dynamiką 12l. Domyślam się, że większość z Was kupuje samochód z takim silnikiem, bo lubi bardziej przycisnąć. W takim układzie trzeba się liczyć że będzie to bliżej 17l - w weekend na 500km jeżdżąc szybko, w trybie sport, głównie po krętych drogach dla przyjemności miałem dokładnie wg komputera 17,6l. Wir w baku ogromny, czasem mam wrażenie że widzę jak wskaźnik poziomu paliwa się namacalnie porusza. Mimo wszystko polecam ten silnik, jak każdą inną benzynową rzędową szóstkę BMW. Silnik nie do zajechania, super kultura pracy, lubi obroty i bardzo kusi. POLECAM!