Auto jest dość wrażliwe na obciążenie. Duża różnica pomiędzy jazdą samemu, a np z trzema pasażerami. A tak generalnie: kusi do wciśnięcia gazu trochę mocniej (może też dlatego że mam 19 lat ;). Nie ważne jaką się ma nogę, zejście poniżej 9 litrów w dużym mieście jest trudne, choć osiągalne. Miasto normalnie - 11/12 l. Mocno dynamiczna jazda w mieście - 14 litrów. Przy lataniu bokiem - 18 litrów. W trasie ok 120 km/h - 8,2 litra. I teraz rzecz najważniejsza: każdy przejechany kilometr w tym aucie powoduje niesamowity uśmiech na twarzy. Daje więcej frajdy niż wiele droższych samochodów.