Jak na auto 1240kg i 140km mocy 10s do setki, myślę że nie jest źle. Jazda po mieście z ciężką nogą, trochę zabawy i popisów 12l gazu, nigdy nie zanotowałem większego spalania od kiedy jeżdżę tym autem, a będzie to już 3 lata. Codzienny dojazd do pracy, przy kulturalnym obchodzeniu się z gazem 10l dystans 25km, 8,5l to spalanie jakie udało mi się osiągnąć w trasie 400km do Opola i z powrotem, a też sobie nie żałowałem w jedna stronę często prędkości powyżej 140. Ogólnie bez porównania autko wytrzymałe, nie tak jak co poniektóre konstrukcje dzisiejszych inżynierów, jest do 6,5tys. obr. i jak trzeba to się do 6,5 kręci i nic złego nie ma prawa się stać z tym silnikiem. Oczywiście od razu mówię 140 km że auto nie nadaje się do kręcenia bączków na suchym asfalcie, z resztą brak szpery ogranicza też kontrolowane poślizgi nawet na mokrym, ponieważ auto inaczej się zachowuje tak czy siak i tak szkoda go katować i opony pruć. Jeździ się przyjemnie i całkiem szybko.