Samochód w cyklu mieszanym zużywa 6,7 litra oleju napędowego na 100 km. (pomiar na dystansie ponad 7 tys km). Jeżdżę i dynamicznie i ekonomicznie. Rozkłada to się mniej więcej równo. Zapewnienia producenta o śmiesznie niskim spalaniu należy między bajki włożyć. Mimo to nie ma co narzekać, i tak jest dobrze.
Z przeglądami jest już trochę gorzej. Serwisy BMW nigdy nie należały do tanich. Za pierwszy przegląd zapłaciłem 950 zł. Za głupią dezynfekcję klimatyzacji i to bez uzupełniania czynnika chłodzącego 450 zł?? Za ustawienie zbieżności kół 350 zł. Lekka przesada. Drugi przegląd będzie zapewne bardzo kosztowny z uwagi na konieczność wymiany nie tylko oleju silnikowego, ale również klocków hamulcowch, uzupełnienie płynu hamulcowego i pewnie jeszcze kilku innych rzeczy. Ale tak jest w większości marek premium. Tak, tak, to właśnie serwisy zapewniają rentowność autoryzowanym dealerom.