Silnik BMW Serii 1 zadawala się niewielką ilością benzyny. Na trasie jadąc w pojedynkę można osiagnać spalanie delikatnie przekraczające granicę 5 l/100km. To wynik dorównujący sławnemu silnikowy VW 1,9 TDI. W mieście auto konsumuje nie więcej niz 9 l/100km przy w miarę dynamicznej jeździe. Jeżeli chodzi o osiągi to w najmniejszym dziecku BMW nie doświadczymy wciskania w fotel przy przyśpieszeniu, jedynie tylni napęd zapewnia frajdę z jazdy,ale tylko na mokrej nawierzchni czy na śniegu. Elastyczność silnika niezachwyca, fakt że można się puruszać na 6 biegu przy prędkości 50, a nawet 40 km/h, a silnik nie będzie błagał nas szarpaniem o zmianę biegu na niższy, aczkolwiek przyśpieszenie bedzie trwało wieki. Maksymalną moc 122 KM silnik osiąga dopiero przy 6 tys.obr/min (praktycznie na końcu skali, gdyż silnik kręci sie do niecałych 7 tys.obrotów), a maksymalny moment obrotowy dopiero powyżej 4 tys.obrotów, zatem aby wykonać dynamiczny manewr wyprzedzania jesteśmy zmuszeni do "ostrej" redukcji biegów. Podsumowyjąc BMW 116i jest oszczędnym, wdzięcznie prowadzącym się samochodem dzięki rewelacyjnemu układowi kierowniczemu, który natychmiastowo reaguję na polecenia kierowcy, ale silnik 1,6 jest zbyt płynie zaprogramowany na naciśnięcie pedału gazu i naturalnie brakuję mocy. Polecam wersję 118d 143KM lub jeszcze lepsza 120d 177KM, którymi miałem możliwośc się przejechać...niestety już po kupnie 116i :(