Spalanie zdrowego 1.8T jest zależne przede wszystkim od stylu jazdy i ogarnięcia "łącznika". Jeżeli ktoś chce jeździć oszczędnie, a do tego ma sprawne auto, naprawdę da się osiągnąć sensowne rezultaty.
Jazda w trasie z prędkością oscylującą w granicach 90 km/h może zaowocować spalaniem nawet poniżej 7 litrów na setkę. Jednocześnie wraz ze wzrostem prędkości rośnie spalanie. W trasie przy prędkościach w przedziale 140 - 160 km/h i dynamicznym wyprzedzaniu bez problemu można zbliżyć się do 10 litrów.
Miasto to już w ogóle inna bajka - w trybie emeryckim można zamknąć się nawet w 8,5 litra. Upalając auto bez problemu można ten wynik podwoić. Oczywiście znaczenie mają również warunki (korki, klima, długość trasy, etc.). W Warszawie, przy codziennej eksploatacji (korki o 8, korki o 18) i trasach do pracy rzędu 10 kilometrów, średnio wychodziło 10 l/100.
Moim zdaniem poziom spalanie / osiągi jest do zaakceptowania. Lepsze spalanie przy zachowaniu tych samych osiągów można osiągnąć tylko w jakimś dłubniętym 1.9 / 2.0 TDI, ale silniki te, jak każde zresztą, również mają swoje wady (szczególnie 2.0 TDI).