Spalanie z komputera pokladowego. Wyszlo dosc optymistycznie gdy porownalem z wynikami spod dystrybutora. Komputer zaniza powyzej jednego litra spalanie. W lecie w krakowskich korkach wlekac sie zgodnie z ulicznym ruchem spala ok 10 litrow benzyny. Jak sie czlowiek rozpeczi na autostradzie to spalanie ma ok 14 litrow. Wynik uwazam za nadzwyczaj dobry biorac pod uwage gabaryt i mase auta. Moj identycznej wielkosci dwudziestoletni JEEP z V8 pod maska przepala dwukrotnie wiecej paliwa. A osiagami na asfalcie wcale sie nie odroznia znaczaco od 2.0 TFSI. Po roku uzytkowania opinie mam mieszana. Auto kupione za 10 najnizszych krajowek. Wsadzone kolejne 6 pensyjek w remont silnika i skrzyni biegow i to zaledwie przy przebiegu 200 tys km. Dzieki temu auto przestalo spalac olej . W zasadzie wogole go nie bierze. Tutaj moge polecic firme VAGSYSTEM ze Skoczowa. Drogo i dobrze. I skrzynia po wymianie zasadzniczych elementow zaczela jezdzic 'praaawie' jak hydrokinetyk amerykanski. Czuc ze sa momenty ze rozlacza naped i zmienia za szybko biegi co irytuje. Na szczescie zona tym powozi na codzien i ona tego nie zauwaza. Cos co mi przeszdadza rowniez to zaawansowane systemy. Jezeli chcesz na sliskim ostro przyspieszyc, na przyklad uciec ze skrzyzowania skrecajac mozesz sie zdziwic co auto bedzie wyczyniac. A stary Jeepek zalaczy blokady i na pelnym bucie wystrzeli do przodu oddajac ci pelnie kontroli nad soba. Audi bedzie z toba walczyc. Ponadto pozycja na poczatku wydaje sie wygodna ale po 3 godzinach jazdy marzysz o opuszczeniu fotela. Przypomnialy mi sie czasy golfa II i jego beznadziejna pozycja nogi na pedale gazu. Normalnie po godzinie jazdy juz manewrujesz stopa na pedale. Pozatym auto super. Obszerne, pakowne, zaskakujaco ciche i komfortowe pomimo dachu panoramicznego i 20 calowych kol. Ladnie wybiera nierownosci. Pewnie jedzie chociaz wspomaganie kierownicy moglo by byc silniejsze. Bardzo dobrze grzeje i wydajnie chlodzi. Narazie ocena 4 na 5.