Raporty zużycia paliwa Audi A6 C5

288km i średnie spalanie 6,5L na 100km wynik mojego spalania na trasie z Łódzi (centrum) do Warszawy (lotnisko okęcie), ok 20% tej trasy to korki łódzko-warszawskie. Co prawda jechałem bardzo spokojnie i płynnie ale bez zawalania drogi ok 100km/h pozatym liczne fotoradary wymuszały przepisową jazdę. W innej trasie Łódź - Zakopane spalił ok 10L prędkości czasami do 180km/h - rewelacja. To taka ciekawostka bo przy codziennej miejskiej jeździe, korki, swiatła itp spalanie 11-12L na 100km co chyba też nie jest jakimś złym wynikiem w końcu to 180KM, quattro i automat.

Uważam ,że przy takich gabarytach i ciężarze to auto jest naprawdę ekonomiczne. Jak ktoś chce żeby oszczędzać na paliwie to niech sobie kupi VW LUPO 1,2 Diesel (wyrzekając się w ten sposób wygody i komfortu).

ogolnie na lpg nie jest zle zwazywszy na cene gazu-17l/100km gazu po 2.2zl dodam tez ze auto nie jest male no i 4x4 plus tip tronic

Mój samochód ma niezawodny silnik. kupiłem go , jak miał przejechane 200 tyś, dziś ma 280tyś, jeśli chodzi o spalanie, to jak się jeździ 90km/h to jest nieźle średnia z trasy 7,3l. jeśli chodzi o jazdę po autostradzie, gdzie jedziemy stałą 130km/h- spalanie 9,7litra. w mieście zaś nigdy nie spada poniżej 10 litrów/100km, a zimą nie spada poniżej 14litrów,jeśli zaś spieszycie się w trasie-160-180km/h spalanie może sięgać do 17 l/100km co jest koszmarem, ponieważ na baku za 250zł można przejechać zaledwie 450-500km. więc polecam kupić samochód, po wymianie silnika. mimo , że silniki te podobno wytrzymują 500tyś km, z czym się mogę zgodzić, to wiele innych podzespołów musiałem w nim wymienić - samochód kupiłem za 26tyś zł, i w pół roku- czyli w 9 roku jego życia- wsadziłem na zamienniki wysokiej klasy 10tyś,co, gdyby nie to, że potrzebowałem go do pracy, już dawno nie było by mnie na niego stać. w jego 10 rocznice. a więc jeśli ktoś, tak jak i ja chce samochód do przejechania nim 40tyś rocznie, polecam upewnić się, czy: ma wymieniony rozrząd- 2000zł, wahacze-2000zł, sprzęgło-ok1000zł, pompa wspomagania-1000zł, listwa głównego zasilania samochodu - renowacja 500zł nie wspominając, o klockach, tarczach i innych podzespołach, za które trzeba też w sumie wydać 3000-4000zł. co do opon do tego samochodu, polecam markę Achilles, contiSport3 się nie umywają!!!! niech mój komentarz będzie przestrogą dla potomnych.

Mój samochód ma niezawodny silnik. kupiłem go , jak miał przejechane 200 tyś, dziś ma 280tyś, jeśli chodzi o spalanie, to jak się jeździ 90km/h to jest nieźle średnia z trasy 7,3l. jeśli chodzi o jazdę po autostradzie, gdzie jedziemy stałą 130km/h- spalanie 9,7litra. w mieście zaś nigdy nie spada poniżej 10 litrów/100km, a zimą nie spada poniżej 14litrów,jeśli zaś spieszycie się w trasie-160-180km/h spalanie może sięgać do 17 l/100km co jest koszmarem, ponieważ na baku za 250zł można przejechać zaledwie 450-500km. więc polecam kupić samochód, po wymianie silnika. mimo , że silniki te podobno wytrzymują 500tyś km, z czym się mogę zgodzić, to wiele innych podzespołów musiałem w nim wymienić - samochód kupiłem za 26tyś zł, i w pół roku- czyli w 9 roku jego życia- wsadziłem na zamienniki wysokiej klasy 10tyś,co, gdyby nie to, że potrzebowałem go do pracy, już dawno nie było by mnie na niego stać. w jego 10 rocznice. a więc jeśli ktoś, tak jak i ja chce samochód do przejechania nim 40tyś rocznie, polecam upewnić się, czy: ma wymieniony rozrząd- 2000zł, wahacze-2000zł, sprzęgło-ok1000zł, pompa wspomagania-1000zł, listwa głównego zasilania samochodu - renowacja 500zł nie wspominając, o klockach, tarczach i innych podzespołach, za które trzeba też w sumie wydać 3000-4000zł. co do opon do tego samochodu, polecam markę Achilles, contiSport3 się nie umywają!!!! niech mój komentarz będzie przestrogą dla potomnych.

Mój samochód ma niezawodny silnik. kupiłem go , jak miał przejechane 200 tyś, dziś ma 280tyś, jeśli chodzi o spalanie, to jak się jeździ 90km/h to jest nieźle średnia z trasy 7,3l. jeśli chodzi o jazdę po autostradzie, gdzie jedziemy stałą 130km/h- spalanie 9,7litra. w mieście zaś nigdy nie spada poniżej 10 litrów/100km, a zimą nie spada poniżej 14litrów,jeśli zaś spieszycie się w trasie-160-180km/h spalanie może sięgać do 17 l/100km co jest koszmarem, ponieważ na baku za 250zł można przejechać zaledwie 450-500km. więc polecam kupić samochód, po wymianie silnika. mimo , że silniki te podobno wytrzymują 500tyś km, z czym się mogę zgodzić, to wiele innych podzespołów musiałem w nim wymienić - samochód kupiłem za 26tyś zł, i w pół roku- czyli w 9 roku jego życia- wsadziłem na zamienniki wysokiej klasy 10tyś,co, gdyby nie to, że potrzebowałem go do pracy, już dawno nie było by mnie na niego stać. w jego 10 rocznice. a więc jeśli ktoś, tak jak i ja chce samochód do przejechania nim 40tyś rocznie, polecam upewnić się, czy: ma wymieniony rozrząd- 2000zł, wahacze-2000zł, sprzęgło-ok1000zł, pompa wspomagania-1000zł, listwa głównego zasilania samochodu - renowacja 500zł nie wspominając, o klockach, tarczach i innych podzespołach, za które trzeba też w sumie wydać 3000-4000zł. co do opon do tego samochodu, polecam markę Achilles, contiSport3 się nie umywają!!!! niech mój komentarz będzie przestrogą dla potomnych.

To bardzo populane auto, zatem części bez problemów. Wymieniałem przeguby, klocki i rozrząd. Ceny wogóle mnie nie zaskoczyły. Akceptowalne. Porównywalne ze skodą czy vw.

W mieście na krótkich odcinkach pali, jak smok - potrafi wciągnąć 14-15 litrów we Wrocławskich korkach przy spokojnej jeździe. Taka jest cena quattro i automatu, jednak komfort jazdy rekompensuje to całkowicie. Zawieszenie, silnik (BAU z poprawioną hydrauliką, uchodzący za niezniszczalny) i inne podzespoły działają bez zarzutu, jednak trzeba pamiętać o regularnym serwisowaniu - oleje, płyny, zawieszenie. Jak na razie przez ponad rok i ok. 13 tys. km oprócz wymiany oleju i filtórw w silniku i skrzyni wymieniłem tylko gumową osłonę przegubu - koszt 120 zł osłona (ASO), 100 zł wymiana.