Samochód prowadzi się świetnie. Lecz do ekonomicznych nie należy.
Na drodze ekspresowej 2 x 300 km, latem z klimatyzacją, przy jeździe śr. 110-120 km/h + wyprzedzenia do 140 km/h spalanie wynosi 10.7l/100km 95PB. W zimie, w mieście na krótkie dystansy jest dramat 20-23l/100km.
Czy pojazd jest godny polecenia - zdecydowanie tak! Ale zależy:
Jeżeli potrzebujemy do codziennej jazdy do pracy szczególnie w mieście - odradzam całkowicie!
Autko jest idealnie na osób, które nie potrzebują codziennie samochodu, jednak czasami lubią wyskoczyć na trasę. Mamy tu do czynienia z Audi A6, komfort prowadzenia, pojemność samochodu jest rozumiana sama przez się. Nowe Audi A6 o podobnej konfiguracji to koszt na dziś ok. 300 000 zł. A6 równo z 20 letnim stażem jest wstanie konkurować nawet z nowymi samochodami. Moja wersja ma automatyczną klimatyzację 2-strefową, wszystkie szyby elektryczne, szyberdach, skóry i przede wszystkim automatyczną skrzynię biegów. W nowych autach za 40-80k zł o takich rzeczach można jedynie się głęboko rozmarzyć ;-) już nie wspomnę o silniku heh. A dziś takie pełnoletnie auto w super konfiguracji możemy kupić wręcz za kilka tysięcy złotych. Sprawa jasna, że trzeba będzie pewnie i kolejne kilka włożyć w naprawę, ale w sumie i tak wyjdzie bardzo przyzwoicie. Sam silnik w tym samochodzie jest wart mniej więcej tyle co on cały :-D. Ze względu na bardzo wysokie spalanie nie cieszy się popularnością, te same modele z "fajnymi" silnikami są na start droższe o kilka tysięcy.
Podsumowując, za śmieszne pieniądze możemy mieć samochód klasy E z mocnym silnikiem (choć nie wolno nam oczywiście oczekiwać dynamiki silnika z taką samą mocą 15 lat młodszego). Nic w przyrodzie nie ginie, więc niskie koszta kupna trzeba będzie rozszerzyć o duże koszta paliwa. I tak wracając do tego od czego zacząłem, dla niektórych taki samochód to będzie wygrana, a dla innych przegrana.