Mam lekką nogę, powyżej 10 l palił tylko gdy przekracza się 110 km/h. Od 10 lat jeżdzę tym autem i by nie mieć wątpliwości tankuję do pełna i dzielę ilość dotankowanego paliwa przez ilość przejechanych km od poprzedniego tankowania. Jeździj tak by jak najczęściej mieć obroty w okolicy maksymalnego momentu obrotowego, nie pałuj silnika, jedź płynnie a poniżej 9l będziesz miał (o ile silnik jest sprawny). Rekord to 5.5 litra na trasie Warszawa-Szczecin, ale to ok 30% trasy jazda w tunelu za ciężarówką. Mam skrzynie 6 biegową.