Jeżdżę przeważnie trasy 20-40km jednorazowo. Czasem dłuższe, rzadziej typowe miasto więc wzrost spalania w mieście rozchodzi się po kościach. Prowadzę raczej umiarkowanie, ale od czasu do czasu trochę \"fantazji ułańskiej\" się zdarzy. Na pewno na drodze nie jestem i nie mam zamiaru zostać Kubicą. Jak na razie przejechałem ok.10000km przez 3 m-ce, po dłuższym obcowaniu z autem mam nadzieję podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Poniżej moje spalanie.
Lato: 225/45R17 (o tym prawie nikt nie wspomina na jakich kołach jeździ) Spalanie przy mojej jeździe 6 - 6,8, średnio 6,3.
Zima: 195/65R15 spalanie średnio 5,4.
Minimalne spalanie na długiej trasie podałem 5,3 bo nie robiłem do tej pory trasy dłuższej niż 150km a na letnich kołach spalanie wyszło nieco wyższe niż 5,3