Pewnie znajdzie sie wielu sceptykow ktorzy zaraz powiedza ze to niemozliwe ITP. Sam podchodzilem sceptycznie do tego co niektorzy tutaj pisza, do momentu kiedy sam sie przekonalem ile to auto "pije". Minimalne spalanie udalo mi sie osiagnac na trasie 230 km. Jadac naprawde w slimaczym tempie. W granicach 70 - 80 km. Trasa prosta bez podjazdow. Wczesniej zatankowalem po sam korek. Po przejechaniu 230 km zatankowalem, do tego samego poziomu weszlo mi 9,9 litra ON verva. Komputer pokladowy pokazal srednie spalanie na tym dystansie 3,9 litra. Wnioski sa dwa :) komputer klamie i jest zaje.... oszczedne auto :)