Na dystansie 60 km, przy maksymalnie oszczędnej jeździe, według FIS, zużycie wynosiło 6.4 l. Podczas trasy ok. 850km - Wrocław - Kraków i z powrotem, przy dosyć DUŻYCH prędkościach na autostradzie spalanie wyszło ok. 8,5 l. Auto posiada dosyć szerokie opony (225) oraz felgi w rozmiarze 18 co może trochę zwiększać spalanie. Ogólnie tragedii nie ma, lecz po przesiadce z Toyotowskiego D4-D jest lekki szok.