Bardzo niemiło się zaskoczyłam. Musiałam trafić na jakiś strasznie zakatowany silnik, w jeździe mieszanej palił mi ok 8-8,5l/100km. Owszem, lubiłam wcisnąć pedał w podłogę, ale to jasnej cholery do diesel, który powinien palić ok 6l. Ogromnym plusem jest fakt, że jest bardzo mało awaryjne, przez 2 lata jazdy mnie nie zawiodło, nie wspominając o tym spalaniu... Ogólnie polecam, bo ja chyba źle po prostu trafiłam.