Ręce opadają, gdy czytam o spalaniu 9 litrów LPG w cyklu miejskim... Nie wiem czy to wina mojego egzemplarza, mojej dynamiki jazdy czy może regulacji samego LPG, ale u mnie pali zawsze 15 litrów (oczywiście z klimą).
Fakt faktem, podczas ostatniego tankowania zanotowałem spalanie na poziomie 11,4 l/100km, ale jeździłem bez klimy i to głównie nocami.
Na trasach jest najbardziej ekonomiczny, pali wtedy równiutko 10l/100km.
Tylko czemu ten gaz taki drogi...?!