W trasy jeździmy zawsze w 2 osoby z bagażami i wtedy spalanie jest najmniejsze, 5,7-6 litrów (100-120km/h). Po mieście około 8l. Nie jest to rewelacyjny wynik, spodziewałem się niższego choć przyznaję auto kusi do dynamicznej jazdy i właśnie tak po mieście jeździmy... Auto kupiliśmy bardzo zajeżdżone i włożyliśmy fortunę w doprowadzenie go do właściwego stanu. Uprzedzam że ciężko znaleźć ten samochód w dobrym stanie bo właściciele pozbywają się go tylko kiedy jest już zamęczony. Auta w dobrym stanie trzymają absurdalne ceny jak na auta z tego roku. Części do silnika i zawieszenia są ogólnodostępne i w przeciętnych cenach (technologia vw polo) ale elementy wyposażenia i wnętrza są rzadkością i jest ich mało na rynku wtórnym i są stosunkowo drogie. Reasumując auto w dobrym stanie będzie tanie w eksploatacji, zajeżdżone (nawet takie jest droższe od innych aut z tego orcznika!) albo dojeździmy do końca bez inwestycji albo wsadzimy w nie 8 tyś zł jak ja żeby uratować klasyka i mieć z niego masę frajdy. Według mnie auto dla osób szukających czegoś niezwykłego ale świadomych ceny auta. Za te pieniądze można mieć o wiele młodsze auto ale na pewno nie przyniesie tylu dobrych emocji.