Styl jazdy w rozumieniu przyspieszenia, hamowania, postojów wpływa strasznie na poziom spalania a tym konkretnym samochodzie. Auto w trybie A i jeździe do 90 km/h spala nawet poniżej 9,0 l/100 km, w N między 10-11 a w D zaczyna od 13. Poziom obciążenia jak i bagażnik rowerowy na haku nie wpływa na spalanie przy jeździe do 140 km/h na autostradzie. Przy pełnym załadunku wakacyjnym i jeździe po autostradzie 150-160 spalanie w przedziale 13-14l. Sztuczne zdławienie maksymalnego wyniku spalania przez Włochów na poziomie 15l/100 to pic na wodę. Byłem kilka razy w stanie na trasie długości ok. 350 km praktycznie opróżnić zbiornik więc te 15l/100 km można sobie między bajki wsadzić.
Niestety ze względu na przyspieszenie i pracę skrzyni biegów odradzam kategorycznie jazdę w trybie A w mieście, jest on przeznaczony tylko na długie trasy.