Poprzedni właściciel miał średnią z ostatnich 60h jazdy 10l/100. Na trasie w to uwierzę, ale w miejskiej jeździe, gdzie co chwilę muszę się zatrzymać na światłach nie udało mi się uzyskać mniej niż 11.5 l/100. Mowa tutaj o bardzo delikatnej jeździe. Auto mocno zachęca do korzystania z całego zakresu obrotomierza, wtedy mamy nic innego jak wir w baku, no ale nikogo nie powinno to dziwić. Jeśli ktoś chce auto palące mało to niech wybierze słabszą jednostkę.