Alfa z 2006r. z usuniętymi klapkami zawirowań, wyciętym DPF i wyłączonym EGR (po kilku latach eksploatacji konieczność, lub wymiana na nowe części, które są obecnie niskiej jakości). Po tych modyfikacjach oraz podniesieniu mocy na ok 230 KM cechuje się zdecydowanie mniejszym apetytem na paliwo i jeździ bezawaryjnie. Przed zrobieniem tych elementów spalanie nawet przy spokojnej jeździe (w granicach 100 km/h) oscylowało wokół 8 l/100. Obecnie włączając tempomat i nie przekraczając 100 km/h można ze spokojem zmieścić się w niecałych 6 l/100. 120 to odpowiednio ok 6.4 - 6.6, a prędkości autostradowe (140 - 150) to max 7.5 l/100. Nie uważam aby było to jakoś strasznie dużo biorąc pod uwagę niemałą masę samochodu i fakt, że jeździ na kołach 19". Podkreślam jednak, że tuż po zakupie do tych wartości należało doliczyć od 1 - 2 l/100 realnego spalania. Jazda typowo miejska to w zależności od warunków 10,5 - 12 l. Im większy dystans do pokonania w mieście tym mniejsze spalanie, a powyższe jest z odcinków po ok 5 km.