Kolejny plus 156-tki, w trasie można zejść do poniżej 5 litrów! A maksymalne spalanie wynosi 6,5-7 litrów. Za to jeśli przychodzi płacić za naprawy(a tych jest ogrom) to aż się włos na głowie jeży. To co zaoszczędzimy na cenie zakupu i paliwie, wydamy na części zamienne.