Co tu dużo mówić. Pije niczym alkoholik - przy betonowym bucie w cyklu mieszanym i krótkich dystansach lekko ponad 18l/100km. W trasie, po bardzo krętych drogach, o dużej różnicy poziomów i przy stylu jazdy, który Kubica chciałby umieć naśladować - podobnie lub ciut więcej. Autostrada, ciągłe 160-180km/h , bez gwałtownych zrywów - 13,5l/100km. Jazda jak emeryt z jajami przywiązanymi do pedału gazu, na krótkich odcinkach (ok 6km) i niewysokich temperaturach - 12,8l/100km. Inaczej nie sprawdzałem.