Bardzo dużo zależy od stylu jazdy. Męczarnia w okolicach 90-100 km/h w trasie pozwoli na oszczędzenie kilku ładnych PLN na browara (pierwsza moja "emeryt jazda" na dystansie 900 km, właśnie została zakończona wynikiem 5,7). Jak to diesel, nie lubi krótkich tras "na zimno" i im ich więcej tym apetyt na olej większy (tylko raz w mojej karierze udało mi się przekroczyć 8, ale wtedy padł termostat). Od czasu jak posiadam 156 JTD, po przeanalizowaniu raportów z 93 tankowań pod korek, średnia w skali globalnej wynosi 7,03 l/100 km, a nogę zazwyczaj mam ciężką. :)