Wszystko zależy od tego w jakim stanie go kupiliśmy oraz w jaki sposób nim jeździmy i jak go ekploatujemy. Jeżeli jesteśmy nie doświadczeni, nie jesteśmy cierpliwi względem diesla i jeździmy nim jak młody szatan z BMW to od razu oddaj na żyletki bo przekroczysz trzy krotnie cenę samochodu. Jak dbasz tak masz, ja się starałem ale nie miałem wybitnego doświadczenia więc na początku wylewałem pieniądze z portfela i myślałem, że ta rzeka nie ma końca. Dopiero po jakimś czasie kiedy wczułem się w ten samochód i stałem się z nim jednością zmienił się w niezniszczalny i nie do zajechania wóz.