Sprowadziłem auto ze Szwajcarii. Miało ponad 220tys przebiegu, ale pełną historię. Po przyjeździe przeszło diagnostykę w Skoda Lublin i tu uwaga, Panowie za darmo wymienili mi cewki w ramach akcji pogwarancyjnej! Na co dzień poruszam się motocyklem, dlatego po mercedesach postanowiłem kupić popularne auto benzynowe bez fajerwerków i założyć bardzo dobrą instalację LPG. Zależało mi na napędzie 4x4, który zdecydowanie polecam, jeżeli się o niego dba = co 30tyś wymiana oleju, to nic mu nie doskwiera.

Samochód kupiłem z rozsądku miał być to wół roboczy tani w eksploatacji a zarazem dynamiczny. Wybrałem silnik 1.8t 150KM. Trafiła się wersja Laurin&Klement(czy jakoś tak) Cóż mogę powiedzieć samochód bardzo przeciętny twarde zawieszenie plus słabej jakości tapicerka plus słaby jej montaż tworzy całość niezbyt udana. I cóż z tego że samochód ma klimatronik 4x elektryczne szyby, lusterka, skórę skoro samochód dręczą dziwne usterki, które co prawda nie zatrzymują samochodu na trasie ale mocno psują nerwy. Generalnie nie jestem zadowolony z zakupu. Największym plusem jest sinik turbo benzyna plus gaz to świetne rozwiązanie niesamowity kompromis między osiągami a ekonomią. Myślę że warto dodac że poprzedni właściciel chyba coś dłubnął przy silniku ponieważ samochód po hamowni obciążeniowej zadeklarował się mocą 168KM oraz 245Nm momentu obrotowego. Samochód w zasadzie za każdym razem kiedy chcę robi setkę w 8s, to jest super. Także jeśli chodzi o silnik to ok fajny ale raczej kierować się w strone audi z tym silnikiem a najlepeij wersją 180KM. Pozdrawiam

Złoty środek. 'Rodzinny', 'sportowy', 'przestrzenny', 'oszczędny', 'wygodny'. Niby szukając auta trzeba zrezygnować z któryś z wymienionych atutów, ale nie przy tym cudzie inżynierii. Nie jest idealny, ale nie znam samochodu który byłby ideałowi bliższy.