Po przebiegu około 130 tys km pojawił się problem z zapalającą się kontrolką temperatury silnika. Z czasem pojawiły się kolejne usterki. W upalne dni zapalała się kontrolka temperatury silnika zaraz po włożeniu kluczyka, jednocześnie wskaźnik paliwa spadał na zero, a w bardzo upalne i słoneczne dni dochodziła do tego wszystkiego zapalająca się kontrolka immobilisera. Elektryk podejrzewał czujnik temperatury płynu lub wiązkę elektryczną. Niestety nic nie zrobił, zrezygnował z dalszej diagnostyki. Do powodu usterek z czasem doszedłem sam. Okazało się, że wina leży po stronie tablicy wskaźników, a dokładniej połączeniu kostki 32 pin i płycie z gniazdem 32 pin. Moim zdaniem jest to wada fabryczna, objawiająca się pękaniem ścieżek na płycie w pobliżu pinów gniazda 32 pin, oraz zimnymi lutami. Usterka występuje tylko latem upały, lub w zimie po dłuższej jeździe z włączonym ogrzewaniem. Po wymiqnie wtyku 32 pin i polutowaniu płyty usterka ustąpiła.

w 2007 zakupiłem skodę fabie jako 4 letni samochód z silnikiem 1.2 HTP i przebiegiem 73 tys. Kontrolka check engine włączała się bardzo często. dodatkowo pojawiły wibracje silnika, większe spalanie a ostatecznie problemy z uruchomieniem jednostki napędowej. Pomiar ciśnienia pokazał, że ciśnienie na drugim cylindrze wynosi 2 bar, a na 1 i 3 cylindrze około 11, czyli zgodnie z normą. Powód: wypalony zawór. Gdy mechanik zdemontował głowicę jeden z zaworów nie przypominał typowego "grzybka". Kto winny? paliwo? materiał do produkcji zaworów?

Oddając autko na serwis na tzw"Pakiet Startowy" miałem problem z zapchaną odmą czyli podwyższone obroty kontrolki EPC Check Engine dodam iż sądziłem że to wina czujnika podciśnienia po czyszczeniu odmy naprawa pomogła ale w trasie do Katowic miałem problem z uszczelką korka wlewu oleju od razu podejrzewałem odmę i od razu wymieniłem na nową odmę z firmy Vaico V10-2255 i problem zniknął dodatkowa zauważylem iż obroty silnika spadły na starej odmie miał 1100 obr/min na nowej po odpaleniu ok 1000 obr/min.Po za tym najlepszy samochodzik zaraz po Cinquocento polecam i pozdrawiam :)