Jako posiadacz Renault Megane z której jestem b. zadowolony mogę stwierdzić jedno Captur to nie Megan . Co jest nie tak z Capturem no w sumie wszystko usterka za usterką ( nowe auto ) . Silnik zamulony ( pamiętam jaki był przed FL ) nie jedzie i to dosłownie . Prowadzenie niby poprawione ale w zakretach auto przechyla się niebezpiecznie nawet przy przepisowych prędkościach na autostradzie rzuca autem gdy jest wiatr . Spasowanie kiepskie od tapicerki z eco tkaniny pot się leje po plecach , co oni zrobili z tym autem nie poprawili a s....li . Jestem w 80% zawiedziony na tym aucie i nie kupił bym ponownie na 100%

Pierwszy tydzień wizualny efekt WOW a później było coraz gorzej. Wszystko trzeszczy w nowym aucie , jakieś szumy przy tylnych drzwiach za kierowcą trudne do zidentyfikowania . Przy 2 + 2 pasażerach zawieszenie dobija podczas pokonywania progów spowalniających . Silnik poprzednik 140 dawał radę i to bardzo a tu mamy nowe normy a Renault sobie nie poradziło obecnie - zero dynamiki słaby silnik bez przyśpieszenia z wysokim i nieekonomicznym spalaniem na krótkich odcinkach i w czsie dynamicznej jazdy .Brawo Renault i jego "aspiracja " wedle YT do klasy premium w wykonaniu tego modelu .Ja mam inne zdanie to auto z innego wymiaru - na pewno ! NIe polecam

W czasie decyzji i testów niestety ale nie można było odbyć jazdy tym autem tylko hybrydy były dostępne. Teraz wiem dlaczego po Fl auto stało się istnym mułem wodnym nie jedzie, 158KM a moje inne stare auto z mocą 150 robi z nim co chce więc zakładam że realnie odczuwalnie ma 110 max testy obecne potwierdzają to jakie to auto jest powolne a wywody w salonie na temat norm WLTP mnie nie obchodzą miało być zrywne a nie jest mogłem wybrac 1.0Lpg. Wykonanie mam tylko 5 tyś km a reklamowałem uszczelki i skrzypienie konsoli dzwi 2szt co natomiast Renault nic tak jest i tyle. Ale chitem są zegary wyświetlacz , stoję w miejscu a one pokazują 4, 5 ,8 Km/h co NATO serwis znają kłopot mnóstwo tego zgłaszają ludzie ale nie wiedzą jak naprawić . Wyciszenie raczej średnie tragedia niema w mieście natomiast powyżej 100 robi się głośno a przy 120 bardzo. Spalanie odrobinę rozczarowuje ale tylko odrobinę. Kolejna wadą jest pozycja za kierownicą mała regulacja i zakres sprawiają dyskomfort w czasie jazdy powyżej godziny. Bagażnik jak na klasę auta bez zażutu, można przesunąc kanspę jak jedziemy 2 osoby . Zatem po zaledwie krótkim czasie na dzień dzisiejszy auto oceniam za błąd zakupowy i potwierdziła się kolejny raz reguła że na kanałach YT za kasę powiedzą wszystko co dobre pomijając to co istotne a czasem wrecz oszukują ludzi.