Honda Civic Type R - fabryczny tuning
Osiem tysięcy obrotów, 201 koni mocy i sztywne zawieszenie to krótka wizytówka sportowej wersji najlepszego kompaktu w plebiscycie czytelników platformy www.AutoCentrum.pl. Pod koniec maja mieliśmy okazję wypróbować Hondę Civic Type R na Torze Poznań.
Type R ma wspólną z modelem pięciodrzwiowym sylwetkę i kompaktowe wymiary. Sportowe akcesoria podkreślają charakter coupe. Drzwi, tylne błotniki, nakładki progów oraz przedni i tylny zderzak zostały zmienione, a spojlery wykończone zostały w kolorze nadwozia. Cechy charakterystyczne modelu Type R, to zawieszenie obniżone o 15 mm, seryjne 7-szprychowe 18-calowe felgi ze stopów lekkich z oponami 225/40 i duży tylny spojler, oraz czarna atrapa chłodnicy o strukturze plastra miodu z czerwonym znakiem „H".
Układ wnętrza przypomina rozwiązania zastosowane w modelu pięciodrzwiowym. Wyjątkowe rozwiązanie ze zbiornikiem paliwa (50 l) umieszczonym centralnie pod przednimi fotelami gwarantuje płaską i nisko położoną podłogę w tylnej części. Po złożeniu tylnych siedzeń przestrzeń bagażowa osiąga 1352 litry, co umożliwiać ma zabranie trzech rowerów górskich (po zdjęciu im przednich kół). Normalnie bagażnik Civica mieści 485-litrowy ładunek, czyli półtora razy więcej niż wielu kompaktowych konkurentów.
Deska rozdzielcza jest zbliżona do tej z wersji 5-drzwiowej, dzięki czemu można spoglądać na najistotniejsze informacje praktycznie bez odrywania wzroku od drogi. Wskaźniki podświetlane są na czerwono i otoczone przełącznikami z matowego metalu. Koło kierownicy obszyto perforowaną skórą z czerwonymi szwami. Gałka lewarka zmiany biegów, wykonana z aluminium, wystaje z czarnego mieszka, także szytego czerwonymi nićmi. Dodatkowy akcent wyjątkowości to plakietka z numerem konkretnego egzemplarza modelu Type R.
Wnętrze wykończono elegancko. Kubełkowe fotele ze zintegrowanymi zagłówkami zostały obite w środku czerwonym materiałem a z boku Alcantarą z ozdobnymi czerwonymi szwami. Zapewniają bardzo dobre trzymanie boczne i nawet w czasie „zabawy z balansem" (nagłe zmiany kierunków jazdy w zakręcie) nie „wylatywałem" z fotela, chociaż żołądek prosił już o litość.
Zawieszenie, podobnie jak w 5-drzwiowym Civicu, oparto o kolumny McPhersona i belkę skrętną. Zostało ono jednak zmodyfikowane poprzez inny dobór parametrów sprężyn, amortyzatorów i połączeń metalowo-gumowych oraz obniżenie wysokości o 15 mm. Sportowa charakterystyka podwozia oraz mocny silnik, pociągnęły za sobą usztywnienie struktury nadwozia, które zostało wyposażone we wzmocnione belki poprzeczne w podłodze – bezpośrednio przed zbiornikiem paliwa oraz pomiędzy punktami mocowań tylnego zawieszenia, a punkty mocowania przedniego zawieszenia są usztywnione za pomocą poprzecznej rozpórki. Jak wszystkie Hondy Civic, Type R ma kompletne osłony podłogi od spodu w celu poprawienia aerodynamiki. Zmniejsza to zużycie paliwa i hałas samochodu podczas szybkiej jazdy.
Zastosowany w modelu Type R wolnossący silnik 2.0 DOHC i-VTEC to jednostka o szczególnie wysokoobrotowej naturze. W modelu nowej generacji silnik otrzymał elektronicznie sterowaną przepustnicę (drive-by-wire) oraz lekkie, kute koło zamachowe ze specjalnej stali. Dodatkowo, dzięki zastosowaniu nowych wałków wyrównoważających zredukowano wibracje i poprawiono kulturę pracy silnika. System elektronicznie sterowanych czasów otwarcia i wzniosu zaworów VTEC oraz mechanizm płynnej zmiany faz rozrządu po stronie zaworów ssących VTC nadal stanowią podstawę architektury silnika.
Moc maksymalna 201 KM osiągana jest teraz przy 7800 obr./min. (wcześniej 200 KM przy 7400 obr./min.). Wzrost maksymalnych obrotów był możliwy dzięki zoptymalizowaniu konstrukcji głowicy cylindrów oraz wewnętrznego kolektora dedykowanego specjalnie do wersji Type R. Podczas, gdy przyspieszenie auta od 0 do 100 km/h (6,6 sekundy) oraz prędkość maksymalna (235 km/h) pozostają praktycznie takie same jak w przypadku poprzednika, usprawnienia silnika w nowej wersji zapewniają bardziej precyzyjne i bezpośrednie reakcje auta na dodanie gazu. Nieco krócej zestopniowana została 6-biegowa skrzynia biegów. Płaski przebieg momentu obrotowego potwierdza efektywność silnika: przy 2500 obr./min. silnik osiąga 90% maksymalnego momentu obrotowego, wynoszącego 193 Nm przy 5600 obr./min. Długie czasy otwarcia zaworów w nowej wersji silnika są stosowane w zakresie od 5400 do 8000 obr./min., a o przełączeniu krzywek systemu i-VTEC dowiadujemy się za pomocą kontrolki umieszczonej na prawo od cyfrowego prędkościomierza.
W praktyce silnik dobrze ciągnie już od ok. 4 tys. obr./min., ale prawdziwe emocje zaczynają się powyżej 5,5 tys. obr. Utrzymując auto w tym zakresie trzeba było na krętych odcinkach toru często zmieniać biegi, ale wrażenia były wyjątkowe. Type R rwał do przodu, a skrzynia działała wyśmienicie i szybko, zapewne dzięki sportowym synchronizatorom. W dolnym zakresie obrotów auto traciło wigor, ale za to wtedy powinno dać się uzyskać podawane przez producenta spalanie 9,1 l Pb95/100 km. Przy ostrej jeździe bywa to 1,5 razy więcej.
Type R jest wyposażony w ABS, elektroniczny układ rozdziału siły hamowania (EBD) i system kontroli stabilności jazdy (VSA, odpowiednik ESP), obejmujący układ kontroli trakcji. O bezpieczeństwo dba 6 poduszek (przednie, boczne i kurtyny) oraz podwójne napinacze pasów przednich siedzeń. Warto wspomnieć o systemie przypominania o konieczności zapięcia pasów na tylnych siedzeniach pokazującym status każdej z klamer pasów na wyświetlaczu.
W przyszłości będzie dostępny specjalny lżejszy model Type R przeznaczony do wyścigów. By zmniejszyć masę, takie elementy jak system audio, tylna półka, osłony pod silnikiem i materiały wygłuszające zostały usunięte. Odchudzona wersja ma masę mniejszą o 40 kilogramów. W dodatku samochód może być wyposażony w szereg części pochodzących z firmy JAS-Motorsport.
Honda Civic Type R to świetne auto „do zabawy" na równych drogach. Sztywne i twarde zawieszenie zapewniało znakomite właściwości jezdne na torze, ale na kiepskich trasach może być przyczyną męki pasażerów, podobnie jak to ma miejsce w Mini Cooperze S. Auto rozsądnie eksploatowane powinno cieszyć właściciela długowiecznością, podobnie jak leciwe, ale trwałe, „4-osobowe" CRX-y z początku lat 90-tych, do których z pewnością model ten nawiązuje. Apetyt studzi trochę cena 102,9 tys. zł, ale za to auto jest kompletnie wyposażone.