Dobre auto, przestronne i wygodne. Przy trasie prawie 2 tys km w jedną stronę bez bólu pleców. Nieźle wyciszony, solidny diesel, nieźle prowadzenie na autostradzie a gorzej na drodze wyboistej gdyż zawieszenie jest nieco hałaśliwe i niezbyt komfortowe Posiadam jeszcze 3008 więc może będę się odnosił od razu do obu pojazdów. Wydaje mi się, że 5008 jest stabilniejszy, mniejsze przechyły na łukach ale pozycja nieco niższa niż w 3008. W 3008 fajniejszy tunel choć zbyt nisko osadzony, wolę regulowane podlokietniki w 5008. W obu autach mam problem z obraniem takiej pozycji by dobrze widzieć zegary, zawsze mam górę przysłoniętą.

Auto jest bardzo rozsądne jeżeli chodzi o przestrzeń, spalanie i wycenę. Aktualnie mało jest aut 7 osobowych w zakresie cenowym ~160k. Do wyboru ma się de facto minivana Tourana oraz kombivany jak Forda Tourneo Connect. Na pewno są to rozsądne wybory, które są niezwykle użyteczne, ale też stylistycznie to jest już przebrzmiała epoka. Peugeot designem i oczywiście samym SUVowatym nadwoziem bije je na głowę. Ja przesiadłem się do niego z Hyundaia i30 kombi ostatniej generacji. Przestrzeni mam tyle samo + 3 rząd, który pomieści do dorosłego człowieka, co np. w X Trailu jest niemożliwe + ma się jeszcze bagażnik, który pomieści dwie kabinówki. Zawsze coś. W Xtrailu wejdą może dwie siatki z Lidla xD.

Jezdzilem w firmie (mam swojego GT 5008 z 2020r z 1.6 PT) niecaly rok (ponad 6k sam zrobiłem). Tragedia inaczej tego nazwać nie można (dodatkowo miałem okazje jeździć miesiąc pełnym elektrykiem). Totalny regres funkcjonalności, jakości, wyciszenia. Auto praktycznie nie przyspiesza (mając porównianie do 1.6 PT to przepaść). Wrzucenie tylnej kanapy zamiast 3 siedzeń to chyba celowo żeby nikt tego nie kupił (kto wczesniej chętnie brał własnie z uwagi na 3 siedzenie z isofixami). Nie wiem jak mozna zrobić "większe" auto z ale z mniejszą ilością miejsca w środku, to niemożliwe (a jednak). Nie wiem co stelantis chciał osiągnąc tą odsłoną modelu ale mam nadzeje ze mój 2020 rocznik posłuży mi jak najdłużej, bo jeśli padnie to będę szukał u innych. Nawet toyota (z jej załosnym wykończeniem, głośnością i mułami zamiast silników) mnie tak nie rozczarowała jak jazda tym cudem francuskiej motoryzacji. Z wielkiego fana 5008ek (miałem wszystkie, nawet 1.2 PT ze skrzynią 8-ka lepiej jeżdził niż ta hybryda) stałem się dosłownie hejterem i jeśli następna edycja nie wróci do korzeni wygodnego, przestrzennego, wyciszonego auta to na zawsze pożegnam się ze stalntisem.