Drogi panie IGGI.Zgadzam się z panem w paru kwestiach.Błędem było nie zawarcie komentarza oraz należy czytać warunki gwarancji tak jak: czytanie umów w banku,umów z instytucjami jak wodociągi,energetyka i inne tego typu.Z badań wynika że 90 % osób tych umów nie czyta,poza tym warunki są drukowane i gotowe do podpisu tym samym na poziomie przeciętnego klienta nienegocjowalne.Tyle w kwestii gwarancji.Co do naprawy o ile sobie przypominam to zapłaciłem za usługę i z tego powodu nie wnoszę żadnych pretensji.Na wydruku,zamieścił pan opis usterek a właściwie litanie,nie spotkałem z tak wielką ekspresją w żadnym warsztacie.Nie przytoczę dokładnych nazw,ale posłużę sie porównaniem.Zwykły wałek do ciasta można nazwać przyrządem do ciasta z trzonkiem drewnianym bo takiej skali porównań użył pan w przypadku zwykłych zacisków plastikowych i takie bzdety zawarł pan na tymże wydruku.Poza tym na końcu zawarł pan wyrażenia typu "...i inne usterki itp. itd. ",mechanika pojazdowa to raczej dziedzina precyzyjna.Podsumowując,na wydruku zawarł pan obraz totalnego zniszczenia urządzenia,co absolutnie(!) nie miało miejsca. Co do warsztatu do którego pojechałem a pan określił mianem trzech kropeczek,jest to warsztat w Szczecinie,zajmujący się wyłącznie mercedesami i z moich źródeł informacji posiadający bardzo dobrą opinię .Chętnie podam panu nr telefonu do właściciela i będzie pan mógł wrazić swoją opinię o fatalnej fachowości jego usług.Mógłbym dalej się rozpisywać o poziomie pańskiej ignorancji w stosunku do klientów.Podkreślam że jest to opinia nieodosobniona.Wydawało mi się,że za wysokością ceny idzie również i jakość usługi,w tym przypadku absolutnie opinia chybiona. Nie polecam tego warsztatu i dalej będę ostrzegał przed wysoką ignorancją właściciela
3,8
Ocena średnia
Instalacja LPG użytkowana na dystansie:
120 tys. km
Nazwa instalacji:
TARTARINI
Jak spalanie na LPG różni się od spalania na benzynie?