Niestety gablota poległa po starciu z psem i ogrodzeniem betonowym. Do tej pory z żoną go wspominamy! Mieliśmy wersję składaną w Reichu przez WV (lepsze siedzenia itp)oraz dodatkowo podrasowaną przez wspomnianego speca. Miał 10s do 100km/h!!! Jeśli ktoś nie potrzebuje wypasionego kokpitu itp to polecam tym bardziej, że bezpieczny jest (doświadczyłem na sobie. Niestety zostało mi po nim tylko kilka częsci:-(
Wrażenia
5,0
Silnik
Kopa miał że hej (lekko stuningowany był ok 80KM) ale przy wkręceniu na bardzo wysokie obroty wył niemiłosiernie
5,0
Skrzynia biegów
bez zastrzeżeń (miałem skrócony ciut lewarek)
5,0
Układ jezdny
Znów wymiana oryginalnego na niższe ok 3 cm przód i twarde jak diabli ale dzięki temu trzymał się drogi jak mało który
Komfort
4,0
Widoczność
lusterka za małe i matowiejące ale ja i tak raczej mało ich używam
5,0
Ergonomia
ascetyczny do bólu ale o to chodzi bez pierdołów wszystko na swoim miejscu
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
jak w zastavach super choć 1100 miała lepsze
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
przód ok tył tylko małe osoby i dzieci (nie więcej niż 2 szt)
4,0
Wyciszenie
nie było tak źle ale jak już wspominałem przed odcięciem zapłonu nic nie było słychać tylko wyjący silnik
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
jak jechałemna dziadka to z 7,5 jak cisnąłem to i 12 się zdarzyło w trasie ze 6,5 ceny napraw jako stały klient miałem niezłe a remontowałem go u najlepszego moim zdaniem speca od tej marki
5,0
Stosunek jakość/cena
wszystkie małe auta przy koralu bledną!!!
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
wszystko ok
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
problemem są kiepskawe części zamienne czasem padają za wcześnie np łożyska