Ocena kierowcy - Wartburg 353 Kombi

Auto to bardzo udana konstrukcja z 1965r !!! (data premiery rynkowej) praktycznie samochód bez poważnych zmian przetrwał do zakończenia produkcji... zmieniono: gaźniki (różne typy), hamulce na tarczowe, umiejscowienie chłodnicy, zainstalowano pasy bezpieczeństwa, zamocowanie drążka zmiany biegów, i jeszcze kilka innych szczegułów... Prosta i niezawodna konstrukcja zostałą okupiona zwiększonym zużyciem paliwa, i specyficzną eksploatacją...

Na czystych świecach z dobrze wyregulowanym zapłonem silnik chodzi jak żleta, cicho, na wysokich obrotach ciągnie jak szalony...(równierz paliwo z baku ale to w mieście). 8l na trasie przy 120Km/h to chyba nie dużo... (90km/h - 6.5l) bez względu na obciążenie, choć jak wiadomo małe pojemności źle sobie radzą z 5 osobami + 50 kilo bagarzu. W mieście z ciężką nogą można dobić do 15l, ale spokojnie jeżdżąc mieści się w 9l. Zapłon mechaniczny jest bardzo uciążliwy; 500km i trzeba regulować żeby przyjemnie się jeździło... zapłon elektroniczny to poezja choć nie często występująca i awaryjna, dzięki elektronice i dobrze wyregulowanemu gaźnikowi silnik staje się bezobsługowy przez conajmniej 100000km (jeśli robimy kompletny remont wymieniając wszystkie łożyska nawet wałka w głowicy wraz z uszczelnieniami itd.). Dla wtajemniczonych mechaników silnik to pestka... Po ostatnim remoncie (wał po regeneracji) mam zrobione 94000km a silnik nie stracił na mocy, nie ma luzów na korbowodach, słychać lekkie pukanie tłoków przy zimnym silniku, przy schodzeniu z obrotów. Nie oszczędzam silnika korzystam z pełni możliwości elektronicznego zapłonu... staram sie go trzymać na wyższych obrotach (gdy silnik się nagrzeje), wtedy żywotnośc jest większa. Silnik jest elastyczny ciągnie na 4 biegu już od 40km/h bez szarpnięć, ale nic tak nie niszczy 2-takta jak duże obciążenia na niskich obrotach. Z dobrym silnikiem na 2 biegu da sie dociągnąć do 80km/h ja zmieniam przy 50km/h, na 3 biegu do 120km/h zmieniam przy ok. 80 km/h (optymalny przebieg krzywej momentu obrotowego i mocy maksymalnej) Na 4 biegu na autostradzie Brno - Praga uzyskałem spokojnie się rozpędzając 150km/h na pierwszej przepustnicy... na prostym, płaskim odcinku drogi, ale pod górkę musiałem dokładać do "dechy" żeby prędkość nie spadła poniżej 130km/h... Na trasie Karvina-Brno-Praga-Brno-Karvina przy średniej prędkości ok.120km/h auto spaliło ok. 8l/100km

Skrzynia biegów jest praktycznie bezawaryjna przy regularnej wymianie oleju (poza wyciekami z uszczelnień gumowych). Zaniedbania powodują uszkodzenia "wolnego koła" które można wyłączyć i jeździć... Do mechanizmu zmiany biegów trzeba sie przyzwyczaić... Sprzęgło wytrzymałe ... Wytrzymałość skrzyni to minimum 150000km przy braku obsługi...

Duży skok zawieszenia daje duży komfort jazdy, ale przez to samochód kładzie sie troche na zakrętach, nie tracąc przy tym przyczepności. Hamulce bezkonkurencyjne (bez wspomagania) bezproblemu zatrzymają samochód w każdej sytuacji (4-ro tłoczkowe zaciski z przodu). Auto jest bardzo zwrotne, średnica zawracania 10m.

Doskonała widoczność połączona z wyczuciem samochodu ułatwia manewrowanie tym sporym samochodem.

Tylko to co potrzebne. Inne niż w standartowych plastikowych samochodach rozlokowanie włączników, wymaga przyzwyczajenia się... :)

Mogło by być lepiej... ale jak sie ogrzewanie rozchula, do przy tęgich mrozach nikt nie zmarznie... Szybko się nagrzewa ok 5km i mamy w zimie ciepło...

Z przodu dużo miejsca z tyłu dla 2 osób extra dla 3 jest już ciasnawo (większym wzrostem i obiętościowo ludziom :)) Bagażnik 525l wrzucamy co potrzebne i jedziemy na wakacje...

Są dwie wersje; pierwsza bez wytłumienia gdzie nadwozie brzęczy jak puszka... A druga, obklejona pastą głuszącą. Posiadam taką i nie jest tak źle. Do 100km/h jest przyjemnie, potem coraz głośniej, ale poziom chałasu pozostaje na przyzwoitym poziomie, nie jest to dźwięk nieprzyjemny, pochodzi głównie z szumów opływających kabinę.Silnik jest w miare cichy, przy pełnym obciążeniu potrafi stać się głośny wydając bardzo przyjemny pomruk.

trasa: 90km/h - 6,5l; 120km/h - 8l miasto: 8l - 15l (bez oszczędzania gazu)

Przy cenie 1000zł za auto w dobrym stanie, pakowne, bezawaryjne, proste w obsłudze stosunek ten wygląda b.dobrze Tylko gdyby mniej paliło... było by 5 :) Polecam mechanikom amatorom naprawiającym samochody samodzielnie, inni mogą być rozczarowani...

Psują się drobiazgi coś trzeszczy, coś się urwie, coś nie styka, dla kogoś o jakimś pojęciu o mechanice i elektryce to pestka :) Zazwyczaj wystarczy wyczyścić, czasem rozłożyć i złożyć i działa... (średnia wieku samochodów to 15 lat więc ma sie co psuć, ale nie często)

Brak poważnych usterek od remontu do remontu ~ 150000km, stan samochodu i jego podzespołów ocenimy na słuch... jak coś cię psuje to słychać ale auto nigdy mi się nie zatrzmało... Ale trzeba o nie dbać...