Ogólnie samochód wygodny i napewno bezpieczniejszy niż 126p. Minusem jest kiepski układ wydechowy i to ogromne spalanie w zimie - 14/100km dla silnika 990 cm3 to trochę dużo.
Wrażenia
3,0
Silnik
silnik, jak silnik - jakiś być musi jednak zbiera się lepiej niż konkurencja z tamtych lat.
3,0
Skrzynia biegów
Hmm... nie wiem jak się jeździ z drążkiem w podłodze natomiast tej przy kierownicy trochę do ideału brakuje. Przełożenia są nieprecyzyjne, biegi wypadają a wsteczny to tragedia.
4,0
Układ jezdny
Wartburg jak na auto "wiekowe" komfort jazdy oferuje na przyzwoitym poziomie
Komfort
4,0
Widoczność
Tu jest ok. Duże szyby i duże lusterka - tak jak być powinno.
3,0
Ergonomia
Jak ktoś lubi silniki dwusuwowe to warkot silnika nie będzie mu przeszkadzał. Co innego kiepski układ wydechowy przez który spaliny dostają się do środka.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jak się rozgrzeje (po kilku km) jest całkiem ciepło, w lato otwierałem szybe.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Niewątpliwie Wartburgowi można nadać miano dużego samochodu rodzinnego. Miejsca jest jak w mybachu a tak dużego bagażnika jeszcze nie spotkałem w innym samochodzie.
3,0
Wyciszenie
Głuchemu napewno przypadnie do gustu, wrażliwym osobom trochę mniej.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Z tym jest tragedia. Dlaczego? Patrz niżej...
3,0
Stosunek jakość/cena
Warczyburga można mieć już za 500-600 i za tyle to się jeszcze opłaca. Za większe pieniądze lepszy Poldek na gaz albo przynajmniej 125p.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
A co tu się ma popsuć?
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Przeguby
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.0 50KM 37kW
[l/100km]