Inne
: To nie usterka, ale...
Nawigacja jest z poprzedniej epoki. W dużym mieście nadal nie znajduje nowych ulic które powstały 5 lat temu, a ostatnią aktualizację odebrałem tydzień temu (samodzielnie przez USB). Podobno Volvo zrezygnowało z poprzedniego dostawcy map i oprogramowania, ale ten nowy jest równie beznadziejny. Pieniądze na nawigację wyrzucone w błoto. Wystarczy Apple Car Play i odpowiednik na Androida. Albo niefabryczna nawigacja przyklejona do szyby. Ktoś powie, że mało prestiżowo (;-)), ale działa.