Ocena kierowcy - Volvo XC60 II Crossover Facelifting

Rozczarowanie, ciągłe problemy z oprogramowaniem, powolne multimedia. Losowo przestają działać podstawowe funkcje - klimatyzacja, dźwięk, sygnał GPS/LTE, kamery czy czujniki. Radio notorycznie nie pamięta ostatniej stacji jakiej słuchałem. Nie policzę ile razy resetowałem komputer. Ostatnia aktualizacja skończyła się niepowodzeniem. Nie mogłem dostać się do samochodu przez ponad 2 godziny, na szczęście auto wróciło do życia, ale bez wizyty w serwisie się nie obejdzie. Fotele egonomiczne nie każdemu przypasują, ja nie mogę się do nich przyzwyczaić. Mechanicznie auto działa OK, silnik i skrzynia pracują poprawnie. Na plus wręcz pancerne wykonanie deski rozdzielczej. Tylne drzwi nie posiadają domykania, za każdym razem pasażerowie z tyłu muszą trzaskać po kilka razy drzwiami jak w Polonezie - wstyd jak nie wiem.

Mocy nie brakuje, ale nie wciska w fotel. Jest w sam raz. Układ miękkiej hybrydy pracuje idealnie, start-stop jest niewyczuwalny.

Nadaje się jedynie do spokojnej jazdy. Przy dynamicznej jeździe szarpie i przeciąga biegi

Po ponad 30 tys przebiegu mam wrażenie, że zawieszenie się lekko wybiło

Posiadam bazowy lakier Ice White. Pogodziłem się z faktem, że samochodu nie idzie domyć. Z myjni wyjeżdzą po prostu mniej brudny niż był wcześniej

Koniecznie kamery 360, bardzo się przydają. Jako, że to SUV to kompletnie nie wiadomo co się dzieje z boku pojazdu i nie czuje się odległości

Fotele są twarde, ale to każdy musi ocenić samemu. Jeżeli pada i otwieramy klapę bagażnika, woda ścieka nam idealnie do koszyka z zakupami... W bagażniku brak miejsca na schowanie rolety, sama roleta posiada sprytny mechanizm składania, który nie zawsze "łapie" i często z nią walczę Na ekranie zegarów można wyświetlić jedynie mapę lub nic. Brakuje nawet zegarka, który jest jedynie na głównym ekranie, bardzo małą czcionką jak w telefonie. Posiadacze Volvo czasu nie liczą... Brakuje podstawowych statystyk jak np. chwilowe spalanie. Status ciśnienia w oponach wyświetla jedynie zieloną lub pomarańczową ikonkę. Nie wiemy dokładnie ile tego potwietrza jest, bo po co... Po wyłączeniu samochodu nie można sterować muzyką z kierownicy. Dodano aplikację YouTube, która nie jest przystosowana do obsługi na tym ekranie, elementy interfejsu są zbyt małe żeby w nie trafić. Za każdym razem jak chcę tego użyć to jestem wylogowany. Przy przewijaniu filmu obraz psuje się, wyświetlają się artefakty i tyle z oglądania.

Aplikacja klimatyzacji potrafi się zepsuć przez co nie ma nawiewu i trzeba resetować komputer.

Z tyłu mnóstwo miejsca, z przodu człowiek czuje się trochę "obudowany".

Mogłoby być lepiej jak na auto tej klasy, jest tylko dobrze.

Wysokie spalanie, szzególnie w zimie. W mieście nawet 14 litrów.

To drogie auto klasy średniej, do premium sporo brakuje. Typowy chiński produkt, na papierze świetne parametry, ale z beznadziejnym oprogramowaniem. Do tego przesadzony, wręcz idiotyczny minimalizm.

Notoryczne problemy z systemem Android

Brak poważnych usterek