Inne
: Niezawodność. Słyszałem się że volvo się psują. A ten nic.
5,0
Całokształt
Idealne auto na dalekie trasy. Wygodne - po kilkusetkilometrowej trasie wysiadam - prowadzę szkolenie - i z powrotem bez zmęczenia. Mimo dużego przebiegu nic się nie dzieje.
Sporo miejsca w środku i przepastny bagażnik. Audio super.
Auto dla kierowcy dużo jeżdżącego (w mieście się męczy).
Wrażenia
4,0
Silnik
Kultura pracy nie najwyższa - zwłaszcza na zimno. Z kolei elastycznośc diesla powala. Nawet z automatem (można przejsc na tryb manualny).
5,0
Skrzynia biegów
Automat pracuje szybko i bez szarpnięć. Jak się przejdzie na manual, to można poszaleć (kręci do 5,5 tys. i dopiero zmienia na wyższy). Idealne rozwiązanie do wyprzedzania.
5,0
Układ jezdny
Auto bardzo komfortowe. Pewnie po części to zasługa długości, a po części podwozia z Forda.
Komfort
5,0
Widoczność
Kanciaste. Widać gdzie się kończy, gdzie zaczyna. Poza tym ma czujniki parkowania więc to w zasadzie bez znaczenia.
5,0
Ergonomia
Volvo słynie z ergonomii. Wydaje się że jest nietypowo, ale jak się człowiek przyzwyczai to nie przesiądzie się do innego.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Tylko dobrze bo to diesel. Nagrzewa się wolno to i ciepła nie ma z czego oddawać. Mnie ratuje ogrzewanie postojowe i podgrzewane fotele.
Wentylacja bez zastrzeżeń.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Sporo miejsca z przodu (a mam 1.9). Z tyłu też nie mało. Do tego ogromny bagażnik, stare dobre volvo.
4,0
Wyciszenie
Tylko dobre bo niestety słychać silnik - zwłaszcza zimny. Innych odgłosów (wiatr, opony) już nie.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Auto ma swoje zalety. Pali mało w trasie. W mieście zwłaszcza jak zimny to smok. Ceny przeglądów spore, ale mój do tej pory serwisowany w aso. Przegląd po 208 tys. kosztował (teraz jest promocja 1000 zl), do tego 650 zł za klocki i koniec (po astrze wydawało mi się drogo, ale zobaczyłem w auto świecie, że za klocki do hyiundaia i30 zapłacili tyle samo).
5,0
Stosunek jakość/cena
Za cenę 3 letniego volvo (68 tys.) kupiłbym nową skodę octavię ze słabą benzyną z poprzedniego rocznika. Do superba (dużo gorzej wyposażonego) musiałbym dołożyć 20 tys. Zastanawiałem się nad laguną z benzyną (140km) i trzyletnią gwarancją lub avensisem z dieslem (ten już 20 tys. droższy), ale jak wsiadłem do volvo i zobaczyłem niezużyte wnętrze mimo dużego przebiegu a potem zrobiłem rundkę, postanowiłem zaszaleć .
Teraz wiem, że wybór był dobry. Niezawodność mimo upływu czasu wysoka, komfort i elastyczność ogromne i nieporównywalne z toyotą i renault. Zużycie paliwa w trasie o 1-2 l wyższe od avensisa i porównywalne z laguną też mnie nie przerażają.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto ma ponad 200 tys. Ja zrobiłem z tego dychę więc już co nieco mogę powiedzieć. Drobiazgi się nie psują (mnie raz zaciął się cd).
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zdecydowałem się na auto młode, ale z dużym (200 tys) przebiegiem kiedy zobaczyłem o rok sta
rsze, które przejechało 450 tys i nie zawiodłem sie.
Pokonuje kolejne tysiące bezawaryjnie. Przegląd po 208 tys nie wykazał żadnych problemów - tylko eksploatacyjne wymiany, ale autko niebite i serwisowane na bieżąco.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 D5 185KM 136kW
[l/100km]