Ocena kierowcy - Volvo V70 II

Na początku sprostowanie ( z powodu winy serwisu - brak opcji ASB przy silniku D5 - a ja taki mam!) Volvo D5 2.4 -163 KM z ASB w moim przypadku jest godne polecenia. Auto posiada pewne minusy ,ale do przeżycia (czytaj poniżej). Zanim go kupiłem przejrzałem chyba około 20 innych "Łosi" najzabawniejsze ,że z mniejszymi przebiegami ( tylko na liczniku) niż ten ,który trafił w moje ręce( mój miał ok. 300000 km z KS od nowości w polskim ASO do samego końca. Naprawdę należy dobrze oglądać zanim się zdecydujemy na zakup,a w przypadku Volvo najważniejszy jest stan auta nie przebieg ( uświadomili mi to na volvo forum za co serdecznie dziękuję- szczera prawda.

Silnik - to chyba najmocniejsza strona tego auta. Ciekawe brzmienie pięciocylindrowej jednostki ,umiarkowany apetyt na olej napędowy oraz jak do dziś bezawaryjny.

Zanim kupiłem mojego Łośka z ASB byłem trochę sceptyczny przede wszystkim z powodu panującej kiepskiej opinii. Ale dziś mogę powiedzieć były bezpodstawne - najważniejsze jak dbasz tak masz. Najważniejsze to pamiętać o regularnej wymianie oleju w skrzyni ( w moim przypadku tylko oryginalny co 40 tysięcy- ok 4 litrów nie tak jak zaleca producent co 80-100 tys 12 litrów) i po drugie to nie jest samochód sportowy-Amen. Co do pracy samej skrzyni to trochę zamula te 163 KM - ale za to jaka wygoda .

Jest dobrze ,ale mazda jak dla mnie była lepsza tzn. twardsza- jest to ocena sugestywna . Dla przykładu moja dziewczyna ocenia to zawieszenie jako najlepsze- najbardziej komfortowe z dotychczasowych ( Mazda323F , Kangoo II, Passat (b5 , b5fl), Mondeo(mk 2, mk 3), Vectra B, Yaris I ,Megane I, Lanos).

Jest dobrze, lusterka dają dobrą widoczność , ale wolałbym większe.

Jedyny minus i dla tego ocena nie doskonała to podłokietnik kiepsko dopasowany tzn za krótko i za nisko.

Brak uwag działa jak ma działać .

Mam niecałe 1,8 m i jak dla mnie o.k Jedynie to bagażnik mógłby być głębszy, ale i tak większy niż w Passacie(tu jest szerszy)

We wnętrzu słychać silnik , powinien być lepiej wyciszony, ale i tak jest dobrze.

Płyny ustrojowe , klocki ,tarcze, części eksploatacyjne i koszty paliwa( nie tego najtańszego- bo zaboli -tak słyszałem ;) Jedyny minus to koszt poduszek pod silnikiem i jednej nad ( razem jest ich chyba 9 sztuk - sporo i to kosztuje ,ale raz na kilka lat ).

Super auto godne swej ceny i polecenia ( tylko sprawdzony egzemplarz )

Brak

Przy ok 250000 wymieniona maglownica