Ocena kierowcy - Volvo V70 II

Moim v70 jezdze juz 8 rok. Jest to moje 11 auto. Prawo jazdy mam juz od 30lat. W przypadku Volvo nie byl to wybor "serca" a raczej rozsadku. Na poczatku, nie ukrywam, draznilo mnie to auto. Brak wyczucia prowadzenia i kontaktu z pojazdem oraz z otoczeniem. Volvo skutecznie odcina to co sie dzieje na zewnatrz od tego co jest w kabinie. Dla niektorych to zaleta, dla mnie, wtedy, byla to wada. Efekt byl taki ze po godzinie jazdy pojawiala sie sennosc.To co mnie jeszcze drznilo to ...nie wygodne fotele. Tak, czesc pewnie sie zdziwi, ale moj porzedni samochod, mial wygodniejsze, No ale z czasem przyzwyczailem sie. Z czasem tez zaczalem doceniac te auto. Okazalo sie pancerne, wygodne i pojemne. Zrobilem nim ponad 130tys. Po calej Polsce i Europie. Nigdy mnie nie zawiodlo. Zwykle jesli cos sie dzieje, daje wczesniej znac, ale trzeba to zrobic. Zeby bylo jasne, nie jest to auto dla ****aczy. Jesli juz je kupisz wymaga przynajmniej podstawowego serwisowania. Nie ma takiej opcji zeby nim jedzic x lat i liczyc na cud ze sie nic nie zdazy. Bo jak sie zdazy to wtedy naprawde poczujesz ile jest warte. Obecnie ceny czesci bardzo "znormalnialy" dlatego sporo tych aut pojawilo sie na drogach ale ... uwaga na auta z zajechana skrzynia lub silnikiem. W tym przypadku koszty nadal nie sa niskie. Reasumujac wygodne i komfortowe auto dla rodziny, napewno nie dla tych co chca oszczedzac lub scigac sie spod swiatel. Ze wzgledu na wielkosc raczej w trase niz do miasta. Parowanie i przeciskanie sie w korkach wymaga troche wprawy i wyczucia gabarytow.

340 tys (prawdziwe). Na razie bez zadnych problemow. Przy niskich temperaturach (ponizej -10) trudno startowal ale wymina swiec (przebieg 320 tys) zlikwidoala ten problem. Poza tym regularne zmiany paskow i filtrow.

Drobne problemy z przycinaniem sie biegu wstecznego. Wymiana oleju rozwiazala ten problem ale... Wymienialem olej 2-a razy. Chcialem zaoszczedzic i najpier kupilem cos z reklamowanych w zyklym sklepie. I bylo jeszcze gorzej. Aby miec pewnosc spuscilem go do kanalu i kupilem olej w ASO. Wtedy pomoglo. Zeby bylo jasne, daleki jestem od reklamowania ASO volvo. Zawsze mam tam odczucie ze ktos mnie robi w ...

Bardzo komfortowe. Z podkesleniem na slowie komfort. Nie jest to zwieszenie do zabawe w kubice na zakretach jak w bmw. Nie zacheca do scigania sie, ale jesli chcesz pokonac 1200 km w jeden dzien mysle ze nie wiele jest aut ktore to zrobia lepiej i wygodniej. Z moich obserwacji. Pierwsze 3 lata na byle jakich czesciach (ale markowych) zawieszenie robilem praktycznie co 8 m-cy. Niesety masa (prawie 2t) daje sie we znaki. Lepszym roziwazaniem jest kupno tylko troszke drozszych ale wzmocnionych. Obecnie jezdze juz 2 rok bez wymiany drazkow i przegubow. Nie da sie ukryc ze jest to pieta achillesowa Volvo.

Wg mnie lepiej tylko w mercu S class

Prosto i wszystko pod reka.

Nie znam auta ktore ma lepsze.

Miejsca wystarczajaco nawet dla wysokich osob. Bagaznik jak w ciezarowce.

Silnik D5 na luzie nie pracuje zbyt cicho. Nie jest to kulura pracy audi czy bmw. Normalnieje jednak przy zwyklej jezdzie i robi sie w miare cicho do ok 150-160 km. Pozniej znowu glosno.

Obecnie sporo tych aut jezdzi wiec zrobilo sie akceptowalne. Zwieszenie filtry i paski tanie, Pozostale czesci to sednia polka z wyjatkiem czesci do silnika (swiece - wlasciwe, wtryski, turbina, skrzynia)

Jedne lepszych w tej cenie.

W przypadku egzemplarza ktory posiadam to naprawy ograniczaly sie glownie do czesci eksploatacyjnych. Uwaga na kiepskiej jakosci plyny. Moje nie toleruje niektorych zdawaloby sie dobrych olejow silnikowych. Od razu reaguje bledami i przejsciem w tryb serwisowy. Mimo przejechanych 340tys. jezdzi wciaz na pelnym synetetyku.

Z wyjatkiem wymiany nivo, do chwili obecnej nie mialem i mam nadzieje ze tak pozostanie :)