Ocena kierowcy - Volvo V70 II

Dla mnie doskonale.

Ta moc!!! Co prawda przy ruszaniu zaczyna zbierać się naprawdę porządnie dopiero gdzieś przy 3000-3500 rpm, ale tym większa frajda - pierwsze parę metrów gościu na pasie obok Ci lekko ucieka, a potem mijasz go w oka mgnieniu. Super zabawa. Mina gościa we wstecznym lusterku - bezcenna. A najlepsze, że po samochodzie tego w ogóle nie widać - ot, takie sobie niepozorne kombi.

Zero szarpnięć i innych niepożądanych wrażeń, ale czasami przy redukcji mogłaby może przerzucać trochę szybciej, ale tak to już z automatami jest. Tryb \"W\" zimą - rewelacja.

Przy szybkiej jeździe trochę brakuje sztywności w zakrętach, ale ja nie jeżdżę sportowo, więc mi to specjalnie nie przeszkadza - czasami na prostej troche go pociągnę. Jak ktoś potrzebuje, to myślę, że wymiana amorków na sportowe załatwia sprawę.

Dużo dużych szyb - żadnych uwag. Trochę przy cofaniu słabo widać koniec samochodu ze względy na lekko zaokrąglony tył, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia.

Zawsze się śmiałem jak ktoś w trakcie testów w tv mówił \"wszystko pod ręką\". A gdzie mają byc przełączniki - w bagażniku? Ale tu naprawde wszystko jest pod ręką. Rewelacyjny klimatronic (zero potrzeb regulacji) wysoko radio, światła włączane automatycznie od stacyjki. I w końcu mam samochód, w którym podłokietnik na drzwiach jest na optymalnej wysokości - można lewą rękę WYGODNIE oprzeć na drzwiach i trzymać nią kierownicę. Nic tylko wrzucić Drive i ręka na kolano żony albo ... i zero zbędnych ruchów rękami do końca podróży. Na trasie, ale też i w mieście (żeby nie przekroczyć prędkości) włączamy tempomat i podróż jest super przyjemna.

The best klimatronik ever. Trzyma temperaturę dokładnie, reguluje wydajnie siłę nawiewu, więc po schłodzeniu/nagrzaniu jest cicho (dmuchawa przełącza sie minimalne obroty, okazyjnie na nieco wyższe wg potrzeb). Nawiewy na tył super dla dzieci. Odszronienie zimą w oka mgnieniu i to mimo braku grzanej przedniej szyby - trochę żałowałem na początku, że tego nie mam, ale wcale mi to niepotrzebne - odszronienie przedniej szyby rano zimą, wiosną zajmuje kilkanaście sekund, całego samochodu może kilkadziesiąt.

Bardzo dużo miejsca. Oczywiście jakiś większy samochód miałby miejsca jeszcze więcej, ale tu bardzo dobrze - nic nie przeszkadza. Bagażnik też spory i bardzo praktyczny.

BMW5 czy MBE są może i cichsze, ale tu i tak jest bardzo cicho. Nie da się niczego przyczepić. Może przy 150km/h zaczyna robić sie trochę głośnawo, albo i nie. Kwestia wrażliwości na dźwięki. Dla mnie bardzo cicho.

Rewelacja!!! 200KM, automat, klimatronik non-stop włączony i pali 12-14l LPG (90% jazdy w mieście). Dla mnie rewelacja. Nie jeżdżę sportowo, nie szaleję, ale też rzadko ruszam ze świateł ostatni. Podejrzewam, że przy spokojniejszej jeździe brałby 11-12l LPG (w mieście). Parę tras które nim zrobiłem to wychodziło 8-9l LPG. Przecież to jest lepiej niż 1,9 TDI. Ceny przeglądów w serwisie masakra, ale po co są ZAUFANE i SPRAWDZONE serwisy nieautoryzowane.

Jest bardzo OK. Może tylko plastiki w podłokietniku mogłyby być nie takie twarde - czasami na dziurach lekko trzeszczą.

Na razie nic znaczącego - przekaźnik od świateł stopu, raz zacięła mi się tylna wycieraczka (chyba od błota) - zdjąłem ramię wycieraczki, przeczyściłem wałek i jest OK. I nic poza tym.

Na razie nic - auto u mnie od 11000 km.