Ocena kierowcy - Volvo V70 II

Dużo jeżdżę w trasie i to zdecydowanie najwygodniejszy samochód jaki posiadałem. Po 12h jazdy do chorwacji wysiadłem i jeszcze rozbiłem z rodziną namioty. Bagażnik jest kwadratowy przez co super pakowny. Fabryczna siatka w przestrzeni ładunkowej umożliwia pakowanie aż po sufit. Jednym słowem to świetne auto dla rodziny. Z wad to na pewno parkowanie w mieście z uwagi na swoje gabaryty. Moc 140km do miasta to rakieta. W trasie jest wystarczająca, problem pojawia się dopiero gdy zapakujemy auto i chcemy ostrzej wyprzedzić w trasie. To jeden z ostatnich modeli prawdziwego, solidnego Volvo. Auto ma ponad 320 tys. km a naprawy to zwykła eksploatacja, nie miałem poważnej usterki. Najgorsze co mi się przytrafiło to nie odbił klocek hamulcowy i tarcza poszła do wymiany. Ale na ten przebieg to głupstwo. Jak ktoś narzeka na awaryjność to raczej ma kręcony licznik.

Piękna praca i elastyczność. Pięć cylindrów pięknie mruczy na wyższych obrotach. Idealny silnik do instalacji LPG, prosty i niezawodny. Zrobiłem w LPG ponad 120 000 i do tej pory tylko wymieniłem świece. Brak turbo, więc auto trzeba wkręcać na wyższe obroty przy wyprzedzaniu.

Ok. Bez usterek. Każdy bieg wskakuje. Brakuje 6 biegu na autostradzie powyżej 150km/h

Auto dosłownie płynie po drodze, niesamowity komfort jazdy w trasie. Zawieszenie jest miękkie ale mimo to V70 dobrze trzyma się drogi nawet przy bardzo ostrej jeździe w zakrętach. NIe mniej jak ktoś jeździł VW albo Oplem to jest to duża zmiana i trzeba się przyzwyczaić.

Lakier jest gruby i mimo wielu otarć zero rdzy. Po umyciu pięknie lśni.

Bardzo długa maska utrudnia parkowanie. Zaskoczeniem jest tył samochodu, pionowa szyba kończy się równo ze zderzakiem dzięki czemu cofanie nie jest problemem.

Fotel kierowcy - super, można podnieść do sufitu. Podłokietnik - już mało wygodny dla niskich osób. Źle rozwiązane miejsce na kubek. To chyba jedyne zastrzeżenia. Natomiast wygoda :))))

Zimą po 2km już grzeje a nawiew w 2 rzędzie umila życie dzieciom. Przy dużych mrozach klimatronik za późno włącza nadmuch, pomimo już ciepłego silnika. Na pierwszych kilometrach lepiej włączyć nadmuch ręczny. Potem ok. Klima jest ok.

Samochód jest ogromny, pod względem przestrzeni chyba każdy będzie zadowolony.

Bardzo dobrze, świetne odcięcie od świata zewnętrznego. Silnik można usłyszeć dopiero powyżej 4000 obr. . Pomimo tylu lat nic nie skrzypi, wszystko nadal ładnie spasowane.

Duży silnik, więc wymiana oleju na jakościowy kosztuje. Na większość części są zamienniki, ale należy kupować te z górnej półki. Auto ma dużą masę więc amortyzatory czy tarcze muszą być porządne. Z orginalnych części to do tej pory musiałem kupić czujnik sprzęgła - 240zł

Dużo tańsze niż Audi czy BMW a moim zdaniem niczym nie ustępuje.

Kontrolka ABS - dostał się brud pod czujnik, po oczyszczeniu ok. Czujnik sprzęgła. Obluzowany przewód jednego głośnika.

Raz nie odbił klocek i tarcza do wymiany.