Mam V70 AWD z 2000 ( już nowa buda). Jest to najgorsze pod względem niezawodnosci auto jakie w życiu miałem. Nigdy więcej nie kuoię żadnego Volvo, to są złomy. Starsze może były lepsze ale teraz to po prostu złom za niebotycznna kasę. Padł mi regulator napięcia i to podczas jazdy, potem musiałem wymienic przepływomierz a teraz chyba czas na przepustnicę (elektroniczna) , po co elektroniczna , chyba po to aby kase wyciągnąć. Jest to automat z sekwencja - totalna porazka. Samochód źle znosi jazde w korku, zaczyna zrywac. Ogólnie - VOLVO TO NIEPOROZUMIENIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!