Ocena kierowcy - Volvo V70 I

Auto super. Moim zdaniem można się doczepić do szczegółów. Mam pretensje do Volvo, że nie ma jeszcze RTI na Polskę. Moje autko wyposażone jest w nawigacje - i co z tego? Aby z niej skożystać muszę jechać za granicę naszego kraju - Volvo jeszcze nie zrobiło Polskiej mapy!!! Trochę przeszkadza klekotanie zimnego silnika.

Silnik dosyć ładnie chodzi. Jadąc nie czuje się ze to auto wazy prawie 2 tony. Elastyczność bez zarzutow. Jedyny minus to dieslowskie klekotanie auta na zimnym silniku. Auto dobrze wyciszone więc w środku mało słychać. Gorzej jak się otworzy szyby ;-( Przy przebiegu 237tys, auto przejeżdża 15tysięcy km od przeglądu do przeglądu i obywa się bez dolewek oleju. To chyba dobrze ;-)

Skrzynia bez zarzutów. Biegi wchodzą łatwo, nie chaczą, nic dodać nic ująć...

Auto dosyć twarde. Zawieszenie podobne do 850 (ktorą jeździłem wcześniej). Ma to zalety jak i wady. Mnie ogólnie nie przeszkadza.

Widoczność dobra. Lusterko kierowcy sferyczne, lusterka podgrzewane więc w zimie nie ma problemów, jest to dosyć duże auto więc wymaga przyzwyczajenia przy cofaniu i parkowaniu - zwłaszcza dla kobiet :-) Moja Pani nie wsiada za kierownicę twierdząc "nie mam prawa jazdy na autobusy"

Nie mam się do czego przyczepić. Poprawiono moim zdaniem wszystkie błędy z 850-tki. Wszystkie przełączniki w zasięgu ręki, wreszcie sterowanie szybami i lusterkami tam gdie być powinno, no i ten podłokietnik...

Bez zarzutu. Klima dwustrefowa, airmix. Moja wersja nie posiada webasto i temu 4*. Poza tym nie ma się do czego przyczepić.

Z przodu bardzo dużo miejsca. Siedzenia regulowane w wielu płaszczyznach. Bardzo dobra skóra. Siedzi się bardzo komfortowo. Z tyłu również. Zwłaszcza 2 osoby. Trzecia siedząca w środku - trochę mniej wygodnie. Ogrzewanie przednich i tylnych siedzeń, fotelik dla dziecka... polecam

Auto dobrze wyciszone. Do środka dochodzi najczęściej szum wiatru. Ewentualnie szum opon (zwłaszcza zimówki)

Jak na tą wagę auta jestem zaskoczony bardzo. Wcześniej jeździłem 850 T-5. Spalanie straszne - około 12-14litrów. Tym autem zrobiłem w ciągu pół roku ponad 30tysięcy. Mam małe zboczenie ;-) zapisuje kazde tankowanie, przebiegi itd Prawdopodobnie nikt mi nie uwierzy ale przez 30tys auto to nigdy nie przekroczyło 7l/100km. Jeżdże spokojnie, ale zdarzało mi się jechać 210 autostradą itp. Komputer przekłamuje w spalaniu o 1.2 litra. Gdy pokazuje spalanie średnie 5,1 to auto w rzeczywistości spala 6,3 itp. Przegląd kosztuje mnie około 200-250zł. Koszt wymiany 2xpasek rozrządu + 3 rolki napinające około 500zł. Naprawa tylko 1 (zaraz po sprowadzeniu auta). Wymieniono Piastę koła wraz z łożyskiem, 2 drążki kierownicze oraz 2 drążki stabilizacyjne + geometria = koszt 1150zł (Naprawa w serwisie Volvo!!!)

Moim zdaniem - zwłaszcza patrząc na ceny, które lecą na łeb i szyję w dół, auto to jest wyborem bardzo dobrym. Silnik spokojnie wytrzymuje przebiegi nawet ponad 500tysięcy km (znam takie przypadki z serwisu Volvo), należy tylko zwrócić uwagę by auto nie było po dużym wypadku lub co jeszcze gorsze po powodzi ;-(

4*. Nie chce zapeszać. Nic się w aucie nie tłucze, bardzo dobre materiały z których wykonano elementy wnętrza. Nic nie skrzypi itp. Duży postęp w porownaniu z 850

Oprócz tych wymian na początku nic nie "wyskakuje nowego. Przejechałem autkiem 30tys i na razie spokój.