Ocena kierowcy - Volvo V60 II Kombi

Samochód kupiłem używany, poleasingowy od pierwszego właściciela z pełną książeczką serwisową. Model ten bardzo mi się podobał z wyglądu wewnątrz zarówno jak z zewnątrz. Tata posiadał 3 starsze Volva na przestrzeni lat i zawsze był z nich zadowolony więc myślałem że Volvo robi dobre samochody. Oj jak bardzo się myliłem. Tragiczna skrzynia biegów, silnik bardziej pasujący do traktora niż samochodu osobowego.

Na moją jazdę, moc 150km wystarczający aby uczestniczyć w normalnym ruchu uliczny. Niestety pali niesamowite ilości paliwa, nawet podczas spokojnej jazdy autostradą/po za miastem. Na trasie, przy stałej prędkości autostradowej wychodzi mi 7-8 litrów, w mieście często widuję ilości rzędu 12-15 litrów średniego zużycia. Silnik jest bardzo głośny, nieprzyjemnie klekoczący i ma niesamowite wibracje podczas jazdy i przyśpieszania.

Okropna skrzynia biegów, w życiu jeszcze nie jeździłem samochodem z tak wolnym i topornym automatem. Cały czas się gubi, szuka biegu i nie wie jaki wrzucić, jak już znajdzie bieg to wejdzie on z szarpnięciem. Ogólnie jest to bardzo toporna skrzynia, szczególnie jak jest zimna, bardzo szarpiąca.

Zawieszenie jest dosyć twarde i niezbyt dobrze wybiera dziury, szczególnie na kostce brukowej jest niewygodne. Dobrze się jednak prowadzi na równej drodze i nie buja w zakrętach.

Karoseria zasługuje na duży plus ze względu na wygląd, samochód jest po prostu śliczny. Niestety spasowanie elementów jest całkiem średnie, szpary między panelami nie są do końca równe, a jest to auto w pełni bezwypadkowe.

Widoczność na boki jest wystarczająca, do przodu normalna, jak w większości samochodów. Widoczność do tyłu praktycznie nie istnieje przez malutką tylną szybę.

Fotele są dość wygodne, mogłyby być lepsze, aczkolwiek po dłuższej trasie nie jestem zmęczony jazdą. Pozycja za kierownicą jest dobra, nie ma na co narzekać. Sterowanie klimatyzacją jest dość łatwe ale niestety odbywa się tylko i wyłącznie ekranem dotykowym na środku.

Klimatyzacja działa bardzo dobrze w lato, ale ogrzewanie jest co najmniej średnie, kabina bardzo długo się nagrzewa. Na dodatek samochód niezbyt potrafi utrzymać zadaną temperaturę, jak ustawiam 22 stopnie to raz dmucha zimnym aż pasażerom (i mnie) jest za zimno a potem zaczyna dmuchać bardzo ciepłym, i tak non stop na przemian.

Przestrzeń z przodu jest bardzo dobra, bagażnik również jest bardzo spory, niestety miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu trochę brakuje. Gdy jedzie dziecko to nie jest problemem, ale jazda w 4 dorosłych w dłuższą trasę jest już dość niewygodna dla pasażerów z tyłu.

Jak na rok budowy 2018 to wyciszenie jest tragiczne. Powyżej jakoś 80-90kmh bardzo głośny szum wiatru, aż niekiedy naciskam guziki od szyb bo myślę że jakaś jest uchylona. Silnik słyszalny przy każdej prędkości, głośny i duże wibracje przy niższej prędkości. W środku trzeszczy dużo plastików, szczególnie irytujące są te na konsoli środkowej które dotykam kolanem gdy opieram o nią nogę, oraz te na drzwiach kierowcy które dotykam łokciem. Z każdym ruchem ciała skrzypią.

Części eksploatacyjne, o ile stosujemy zamienniki nie są drogie ale każda wizyta w ASO oznacza duże wydatki. Nawet zwykły serwis (wymiana oleju i filtrów) podchodzi pod 800 euro. 2 razy więcej niż jest to w ASO Mercedesa.

Samochody te można znaleźć dosyć łatwo w granicach 20-25 tysięcy euro (mój kosztował 23 tyś.) ale w życiu bym już tyle nie zapłacił wiedząc jaki jest to złom. W tej cenie można znaleźć dobrze wyposażone Skody Superb, BMW serii 3 i 5 lub Kia Proceed które są o wiele lepszymi samochodami.

Drobiazgów już kilka było a samochód mam niecałe pół roku dopiero. -Guziczki na kierownicy do sterowania multimediami częściej nie działają niż działają, często nawet nie mogę potwierdzić wiadomości że pasażerowie zapieli pasy i zostaje animacje tego faktu na desce między zegarami. -Zepsuł się tylny spryskiwacz szyby, gdy zapytałem w ASO ile kosztuje naprawa to zrezygnowałem, jeżdżę bez. -W bagażniku odpadły jakieś 2 plastiki ozdobne, ot tak same z siebie się urwały podczas jazdy. -Ekran radia (komputer) się od czasu do czasu zawiesza na kilka sekund ale na szczęście do tej pory się sam odwiesza. -Bluetooth dosyć często same się rozłącza i po 3-5 sekundach telefon się automatycznie na nowo łączy.

Uznaję to za poważną usterkę, ponieważ bardzo wpływa na użytkowanie samochodu a mechanik oraz znajomy który posiada XC60 z tej samej generacji twierdzą, iż "one tak mają" Bardzo często piloty z samochodu nie chcą działać, baterie zmieniałem już 2-3 razy w obu pilotach i dalej się to dzieje. Niekiedy samochód nie chce odpalić bo nie widzi kluczyka, nawet gdy się go przyłoży do miejsca gdzie trzeba go przyłożyć w razie wyładowanej baterii. Innym razem w ogóle się go niekiedy nie da otworzyć lub zamknąć, stoję wtedy kilka minut pod samochodem i naciskam wszystkie guziki na pilocie aż zadziała.